Re: Zwolnienie po terminie
mój gin w ogóle nic nie mówił tylko wystawiał mi normalnie zwolnienie...pod koniec ciąży chodziłam co 2 tyg i zawsze na 2 tyg. miałam zwolnienie
natomiast jeśli gin nie chce to...
rozwiń
mój gin w ogóle nic nie mówił tylko wystawiał mi normalnie zwolnienie...pod koniec ciąży chodziłam co 2 tyg i zawsze na 2 tyg. miałam zwolnienie
natomiast jeśli gin nie chce to wystarczy pójść do ogólnego lekarza i też powinien wystawić
przepis jest bezsensowny bo nie da rasy dokładnie ustalić terimnu porodu
wg prawa 40 tc ciąży to ciąża donoszona czyli niezagrożona czyli można iść do pracy...he he he
zobacz wątek