Zapisałam syna na półkolonie do Żyrafiej Osady przede wszystkim zauroczona miejscem pełnym zieleni i oderwanym od miejskiego zgiełku i pośpiechu. Było mu tam dobrze, gdyż był blisko natury i miał poczucie wolności i swobody. Kibicuję powstającej tam szkole. Myślę, że ma szansę stać się wyjątkowym miejscem, stwarzającym doskonałe warunki do nauki bycia ze sobą i innymi, poznawania świata w ciekawy sposób, a także rozwijania pasji i zainteresowań.