Re: Żywienie nimowląt po 4 miesiącu
Agnieszka2404 napisał(a):
> kajtka nie ale to co jest w tych słoiczkach jak dla mnie jest
> paskudne i nawet pediatra powiedziala ze lepiej gotowac niz
> kup[owac
> A...
rozwiń
Agnieszka2404 napisał(a):
> kajtka nie ale to co jest w tych słoiczkach jak dla mnie jest
> paskudne i nawet pediatra powiedziala ze lepiej gotowac niz
> kup[owac
> A swojas droga to ciekawe czym mama ciebie karmila?? tez
> kupnymi sloiczkami??
>
>
takich słoiczków na naszych czasach raczej nie było :)
mój ojciec jechał np. kilkadziesiąt km dla mnie po Bebiko :)
hm.. ja probowałam dań zesłoiczków i wg mnie sa ok, a jesli nie chce jakaś mama ich kupować - bo to napewno większy wydatek, yto oczywiście ze moze gotować to samo - z tych samych produktów co są w słoiczkach dla swojego szkraba.
Ja kupowałam i kupuję słoiczki bo:
- mały zjada małe porcje
- lubi np. szpinak ze soiczka a robiony w domu nie
- dodaję do słoiczkowego jedzenia gotowane pokrojone mięsko
- słoiczki są wygodne na wyjazdach
Oczywiscie szkrab je tez domowe jedzenie gotowane dla niego :)
zobacz wątek