Odpowiadasz na:

Re: Żywienie nimowląt po 4 miesiącu

Wczoraj postanowiłam podać mojemu synkowi marchewkę hippa i całkiem nieźle się zajadał póki co żadnego bólu brzuszka ani wysypki dziś dostanie kolejną porcję bo to narazie trudno nazwać jedzeniem... rozwiń

Wczoraj postanowiłam podać mojemu synkowi marchewkę hippa i całkiem nieźle się zajadał póki co żadnego bólu brzuszka ani wysypki dziś dostanie kolejną porcję bo to narazie trudno nazwać jedzeniem bardziej takie camkanie , nauka jedzenia łyżeczką a nie tylko ssania i rozsmakowanie się w czymś nowym minki przy tym robił zabójcze:) nagrałam z mężem na kamerkę:) myślę, że chyba jednak powoli będę mu wprowadzać produkty po 4 miesiącu według mnie to już czas i mały widać tez ma ochotę:)

zobacz wątek
16 lat temu
~ewaarts

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry