Re: a może mnie ktoś zaprosi na sylwestra... w tym roku?
chłopczyku nie podskakuj bo ci pielucha wypadnie... a tak poza tym to nie dla ciebie był ten watek wiec po cholerę się odzywasz... a wrednej baby to sobie poszukaj w swoim otoczeniu
...
rozwiń
chłopczyku nie podskakuj bo ci pielucha wypadnie... a tak poza tym to nie dla ciebie był ten watek wiec po cholerę się odzywasz... a wrednej baby to sobie poszukaj w swoim otoczeniu
a tak na marginesie to prywatność właśnie polega na tym żeby rozmawiać na portalach, czatach i meilach a nie rozdawać swój nr żeby jakiś palant wydzwaniał potem po nocach...
a twoja edukacja... widać że dawno się skończyła... powinieneś do niej wrócić czym prędzej żeby nauczyć się że na przykład na forach nie obraża się ludzi... bo tu każdy ma prawo do swojego zdania i wyrażania myśli... tyle że zasada jest prosta... myśl co piszesz a nie pisz co myślisz...
zobacz wątek