Moi starsi
zabrali psa do lasu, jadąc na grzyby.Pies wyskoczył z samochodu, rozejrzał się i chyc z powrotem.Trzeba było go wyciągać .Był w prawdziwym szoku, tyle powietrza...żadnej kanapy.
zabrali psa do lasu, jadąc na grzyby.Pies wyskoczył z samochodu, rozejrzał się i chyc z powrotem.Trzeba było go wyciągać .Był w prawdziwym szoku, tyle powietrza...żadnej kanapy.
zobacz wątek
21 lat temu
~Płk Kiszczak