Re: a tak sobie bez związku pobazgram
no właśnie układałam kolory w programie nobilesa i jakoś przypadkiem ułożyłam z żółtych. z premedytacją nie szłabym w tym kierunku. ale efekt mnie zaskoczył (pozytywnie) bardzo jasny pokój się...
rozwiń
no właśnie układałam kolory w programie nobilesa i jakoś przypadkiem ułożyłam z żółtych. z premedytacją nie szłabym w tym kierunku. ale efekt mnie zaskoczył (pozytywnie) bardzo jasny pokój się zrobił, mimo że okno było w lukarnie, której ja nie mam, więc nie mam też niedoświetlonych kątów.
rzecz jednak w tym, że pokój, który przeznaczyłam na sypialnię jest największy, ma dwa okna i jest południowy. tam jest zawsze dużo światła. niezależnie od pory roku. więc latem w żółtym pokoju usmażę się na czipsa. odpada.
zobacz wątek