Odpowiadasz na:

Re: macierzyństwo to ściema

Maja napisala:
"i nie chodzi o to jakie jest dziecko..."
Nie zgadzam sie.

Osobiscie prawie caly moj urlop macierzynski bylam wykonczona fizycznie i psychicznie.
... rozwiń

Maja napisala:
"i nie chodzi o to jakie jest dziecko..."
Nie zgadzam sie.

Osobiscie prawie caly moj urlop macierzynski bylam wykonczona fizycznie i psychicznie.
Fakt porod mialam ciezki i dlugi,ale nie spowodowal on wcale,ze moja psychika byla w zlym stanie.Wystarczylo,ze popatrzylam na moją kochaną coreńkę i wiedzialam,ze bylo warto.
Pierwszy tydzien byl cudne-mala duzo spala.Potem zaczął sie koszmar.Ciagly placz,bakterie,kolki,refluks,zapalenie uszu itd...
Zero spania mojego i prawie zero spania dziecka.Bylam zalamana.plakalam z bezsilnosci nie raz.i jeszcze do tego Ci beznadziejni lekarze....na ktorych ciagle trafialam.
Jak ją wyleczylam,to dalej bylo ciezko,bo mala ma problemy ze snem,jest nad wyraz energiczna.
Psychika matki po porodzie nie ma czasem kompletnie nic do rzeczy.
BARDZO DUZO zalezy od tego jakie jest dziecko.nikt mi nie wmówi,ze nie ma roznicy miedzy dzieckiem spokojnym,spiacym normalnie,a dzieckiem nadpobudliwym ruchowo,non stop placzacym,malo spiącym ...

wiadomo,macierzynstwo to trudna sztuka i absolutnie nie jest winą dziecka,ze czasem jest naparwdę bardzo ciezko,ale bzdurą jest,ze nie ma znaczenia jakie jest dziecko,jak sie zachowuje...(mam na mysli glownie pierwsze 3-4 miesiace zycia).

Oczywiscie daj Boze,zeby kazda mama miala spokojne maleństwo.nie majace zadnych problemów...

Kocham moją Córkę nad zycie,ale po tym wszystkim co dzialo sie w pierwszych 4 miesiacach niewiem czy chce miec jeszcze dzieci...
To znaczy....chcę,zawsze chcialam miec dwojke,ale obawa,ze znow bedzie koszmar jest ogromna.

zobacz wątek
15 lat temu
~justi30

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry