Re: macierzyństwo zamiast
a ja zazdroszcze osobom ktore sie realizuja wychowujac dzieci (pisze to bez podtekstu), jest latwiej bo nie ma ciaglego rozdwojenia jazni i ciaglej presji ze albo zaniedbuje dziecko albo prace bo...
rozwiń
a ja zazdroszcze osobom ktore sie realizuja wychowujac dzieci (pisze to bez podtekstu), jest latwiej bo nie ma ciaglego rozdwojenia jazni i ciaglej presji ze albo zaniedbuje dziecko albo prace bo tak w rzeczywistosci tych doch nie da sie do konca pogodzic. tyle ze mi sie z dzieckiem w domu nudzi i potrzebuje isc do pracy.
a odp na pytanie - oczywiscie ze tak, dlaczego nie, twoje dzieci beda na pewno bardzo szczesliwe. a co do zawodu to ja po studiach pracowalam jako niania, a po 5 latach wrocilam do zawodu bez poprzedniego doswiadczenia, jak sie chce to sie da.
acha nie naskoczcie na mnie ze dzieci matek pracujacych sa nieszczesliwe - nie twierdze tego, tylko prawda jest taka ze dziecko ma najlepiej z matka ale taka ktora jest szczesliwa,jezeli kobieta jest zflustrowana bo siedzi w domu bo musi - to nic dobrego. lepiej niech pojdzie do pracy
zobacz wątek