Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 4 (42)
witam po małej nieobecności.
mimii jak najszybciej wracaj do domu z synkiem. Wybacz za tak głupie pytanie ale płacisz coś za swój pobyt tam? bo moja bratowa jak była teraz w W-wie to...
rozwiń
witam po małej nieobecności.
mimii jak najszybciej wracaj do domu z synkiem. Wybacz za tak głupie pytanie ale płacisz coś za swój pobyt tam? bo moja bratowa jak była teraz w W-wie to płaciła 20zł za dobę, co uważam za lekką przesadę. I też była z malutką bo miała bakterię w moczu. Powiedzieli jej że to się bierze przez te powodzie, zarazy jakieś!. Ale trzymajcie się ciepło.
a my już po chrzcinach. Mój synek miał jasne spodnie, w paski jasno niebieskie koszule i kamizelkę a Martynka miała białą sukienkę którą wylicytowałam za grosze i wyglądała ślicznie. A nerwówka była niesamowita, bo miałam robione chrzciny w domu to pełno roboty było. Teściowa oczywiście musiała mnie wkurzyć. Na początek dlaczego Kacperek nie ma butów a Martynka ma, to musiałam jej coś burknąć. Potem po mszy szybko uciekli a ja chciałam zdjęcia robić. Potem tak jak bardzo chciała żeby był obiad, a ja miałam najpierw ciasto a potem na ciepło to dosłownie nic nie zjadła i jeszcze mi mówi że głodna nie jest. Potem że zmęczona jest bo dzień wcześniej miała imprezę, to nic że ja też na niej byłam do 24 a o 5 już kroiłam pomidory na chrzciny, ja pitolę, szkoda gadać.
Moje maleństwa już drugą noc śpią w osobnych łóżeczkach i widać cś Martynce się nie pasi bo ciągle się budzi a ja dostaję dzikiej furii,za to Kacper super. a mówili że po chrzcinach dzieci będą spokojne i spały cała noc i jest na odwrót :(
zobacz wątek