Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz.6 (44)
no i po niedzieli. zniosłam to dzielnie, chociaż były momenty gdzie trzeba było zacisnąć ząbki, na szczęście nie często.
ale muszę się do czegoś przyznać, wstydu sobie narobię przed...
rozwiń
no i po niedzieli. zniosłam to dzielnie, chociaż były momenty gdzie trzeba było zacisnąć ząbki, na szczęście nie często.
ale muszę się do czegoś przyznać, wstydu sobie narobię przed Wami. Mój mąż zauważył że Martynka na szyi ma brudne i czerwone. a kąpałam ją wczoraj i tam też myłam a zebrał się taki brud że aż fuj. Przemyłam jej to szarym mydłem i posmarowałam na odparzenia. dobrze zrobiłam?
zobacz wątek