Widok
Masz rację Kayla, może i makijaże ślubne nie są takie popularne u nas, ale p. Lucyna jest zawsze "obłożona" z terminami, do tego na makijaż nie każda pora jest odpowiednia - nie może być za wcześnie, bo przecież najpierw musi być gotowa fryzura, po południu też nie, bo trzeba lecieć do domu w kieckę się wbić i gości witać:)
kwiatuszka jedź i się zapisz, aż takich strasznych kolejek tam nie ma:)
Po prostu makijaż ślubny (w naszym mieście i okolicy) nie jest jeszcze aż tak popularny (sama znam bardzo mało osób, które na ślub malowały się u profesjonalistki).
A ja już dawno stwierdziłam, że ślub sie ma (mam nadzieję:)) raz w życiu i nie będę się malowała tego dnia sama, trzęsącą się ręką:)
Tym bardziej, że już wypróbowałam ten salon kosmetyczny - jednocześnie na swój ślub na malowanie tam zapisałam jeszcze siostrę i mamę:)
pozdr:)
Po prostu makijaż ślubny (w naszym mieście i okolicy) nie jest jeszcze aż tak popularny (sama znam bardzo mało osób, które na ślub malowały się u profesjonalistki).
A ja już dawno stwierdziłam, że ślub sie ma (mam nadzieję:)) raz w życiu i nie będę się malowała tego dnia sama, trzęsącą się ręką:)
Tym bardziej, że już wypróbowałam ten salon kosmetyczny - jednocześnie na swój ślub na malowanie tam zapisałam jeszcze siostrę i mamę:)
pozdr:)
:-) Znam w Kartuzach. Na ulicy Ceynowy (k/szpitala) jest salon kosmetyczny p. Lucyny. Świetnie robi makijaże. Tylko nie wiem, czy nie ma już pozajmowanych sobót...Ja idę do niej na makijaż, oraz Kayla - również z tego weselnika.
A co do fryzjerki - ja mam swoją przy ul. Gdańskiej, salon Oliwia, fryzjerka Emila. Poleciłam Kayli, poszła na próbne czesanie i była zadowolona:)
A co do fryzjerki - ja mam swoją przy ul. Gdańskiej, salon Oliwia, fryzjerka Emila. Poleciłam Kayli, poszła na próbne czesanie i była zadowolona:)