Odpowiadasz na:

Re: ależ mi się podoba

właśnie dostałem w prezencie coś co się nazywa campari soda. nie dość, że jest czerwone jak sok malinowy, to jeszcze kumpel opowiedział mi, że tę barwę uzyskuje się z wysuszonych robaków żyjących... rozwiń

właśnie dostałem w prezencie coś co się nazywa campari soda. nie dość, że jest czerwone jak sok malinowy, to jeszcze kumpel opowiedział mi, że tę barwę uzyskuje się z wysuszonych robaków żyjących na meksykańskich kaktusach. oki, czemużby nie z robaków? nie ważne z czego, byleby dobrze sponiewierało. zatem witam w klubie czerwonoskórych. howgh! (i know how...;))

zobacz wątek
16 lat temu
hobo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry