Moi Drodzy, egzamin teoretyczny w PORD to po prostu koszmar, nie oszukujmy się, ale zachowanie większości egzaminatorów jest, łagodnie mówiąc, zupełnie nie na miejscu. Egzaminator, z którym miałam wątpliwą przyjemność, chyba spieszył się do domu i postanowił zrobić wszystko, aby jak najszybciej egzamin został oblany. Prawda jest taka, że jak ktoś się uprze, to nie masz szans. Bardzo nieprzyjemne, stresujące doświadczenie, atmosfera beznadziejna, wręcz grobowa... Ręce opadają...można nabawić się traumy