No rzeczywiście idealnie, zwłaszcza jeśli mieszkają i pracują w różnych miejscowościach i/lub pozakładali nowe rodziny. Swoją drogą, znam dziewczynę, której rodzice pełnili opiekę naprzemienną, tu...
rozwiń
No rzeczywiście idealnie, zwłaszcza jeśli mieszkają i pracują w różnych miejscowościach i/lub pozakładali nowe rodziny. Swoją drogą, znam dziewczynę, której rodzice pełnili opiekę naprzemienną, tu w Polsce, w latach '90. Dziewczyna jest sfiksowana psychicznie, bo na dobrą sprawę nigdzie nie miała swojego "domu", stałego miejsca, dzieciaki na podwórku również się z nią nie liczyły, bo raz jest, raz jej nie ma... Osobiście również nie chciałabym się tak miotać.
zobacz wątek