Re: alimenty
dziewczyny różnie bywa i różnie siew zyciu uklada ale skoro moj maz np zarabia bardzo duzo, stac go zeby spokojnie dawac 3 tysiace nawet alimentow a dziecko przyzwyczajone jest to nienagannego...
rozwiń
dziewczyny różnie bywa i różnie siew zyciu uklada ale skoro moj maz np zarabia bardzo duzo, stac go zeby spokojnie dawac 3 tysiace nawet alimentow a dziecko przyzwyczajone jest to nienagannego standardu to dlaczego ma otrzymac 500 zl ? bo jakas sedzina zadecyduje o zyciu wsszego dziecka? ojcowie ocyzwiscie wolą oszczedzac czy jezdzic na wycieczki niz placic ale czy ich mozna nazwac ojcami? sedziowie powinni takich ludzi przejrzec i kazac placic tyle ile potrzeba dziecku aby zachowac jego standard a nie finansowac auta tatusia.
zobacz wątek