Odpowiadasz na:

Re: malowanie tapety-ktoś kiedyś robił?

Jest taka tapeta jak "raufaza" i ona jest przeznaczona do malowania.
Myślę, że jeśli nie jest śliska, to farba powinna się trzymać. Obawiam się jedynie, że brzydko to będzie wyglądać na... rozwiń

Jest taka tapeta jak "raufaza" i ona jest przeznaczona do malowania.
Myślę, że jeśli nie jest śliska, to farba powinna się trzymać. Obawiam się jedynie, że brzydko to będzie wyglądać na łączeniach. Farba tego nie pokryje i będą nieestetyczne pęknięcia - widziałam gdzieś u kogoś takie coś...
Może też się tak zdażyć, że tapeta pod wpływem wilgoci z farby zacznie się jakoś dziwnie zachowywać, odlezie od ściany np, albo zrobią się pęcherze.
Jeśli jednak byś się zdecydowała, to chyba trzeba by było odkurzyć, lub przetrzeć czymś wilgotnym. Najlepiej spróbować gdzieś za meblami, w razie czego nie malować reszty ;)

Nie myślałaś, żeby ją po prostu zerwać i położyć coś innego? Tapetowanie jest bardzo łatwe. Wytapetowałam samodzielnie wiele metrów kwadratowych ;)
Ew. można położyć na starą tapetę, tylko musisz pamiętać, żeby nową przesunąć nieco względem starej, żeby się łączenia nie pokrywały, bo stary klej może puścić i nowa tapeta razem ze starą odlezie od ściany ;)