Odpowiadasz na:

Re: mam dość ciąży...

Hej,

Jak małe mało się rusza to idź na izbę przyjęć niech Ci zrobią KTG... Jak usłyszysz serduszko bijące to Cię na pewno pocieszy.. I łatwiej będzie czekać..I martwić się będziesz... rozwiń

Hej,

Jak małe mało się rusza to idź na izbę przyjęć niech Ci zrobią KTG... Jak usłyszysz serduszko bijące to Cię na pewno pocieszy.. I łatwiej będzie czekać..I martwić się będziesz mniej.

I jak pierwsze dziecko i nie trzeba tyrać to idź na zakupy.. Potem nie będzie czasu.. Jak co kupisz dla maleństwa to trzeba wyprać, wyprasować - też trochę przyjemnie zajmie czas.. Ja jak zrobiłam wieksze pranie nowych ciuszków dla maleństwa to jak wywiesiłam na balkon to sobie dłużej stałam, gładziłam się po brzusiu i patrzyłam tak słodko wyglądały te maleńkie ciuszki..
Niestety tego efektu już nie ma dla mnie - ciuszki wieksze i czasu mniej :)

A.. i niektre forumki czytałam miały super pomysł by pogotować sobie obiady i pomrozić przed porodem. Zapas na dobrych kilka dni. Po porodzie będzie super tak sobie po prostu wyjąć i jeść :)

zobacz wątek
13 lat temu
~Pratchettka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry