Re: mam dość ciąży...
i jeszcze jedno - poszukaj w necie "wesołych" wątków o porodach. Mnie jeden taki bardzo pomógł..
Zwłaszcza pamiętam jak jakaś napisała, że ją wzięli na porodówkę, mąż został pod i po jakimś...
rozwiń
i jeszcze jedno - poszukaj w necie "wesołych" wątków o porodach. Mnie jeden taki bardzo pomógł..
Zwłaszcza pamiętam jak jakaś napisała, że ją wzięli na porodówkę, mąż został pod i po jakimś czasie w szoku widzi, że ona wychodzi z porodówki i gdzieś leci.. Nie wiedział, że na siku. Po chwili ktoś się wychyla i pyta -"gdzie żona" a na to delikwent " Uciekła!"
zobacz wątek