Re: mam taki problem z moją Julką, że przed wyjściem np. do przedszkola mogę prosić i błagać aby się ubrała, ale bezskutecznie
a moja znajoma zrobiła jeszcze coś innego, chociaż to akurat bardzo drastyczne - zabrała raz dziecko do przedszkola po prostu w piżamie :) skoro nie chciało się ubrać to zapakowała ubranka w siatkę...
rozwiń
a moja znajoma zrobiła jeszcze coś innego, chociaż to akurat bardzo drastyczne - zabrała raz dziecko do przedszkola po prostu w piżamie :) skoro nie chciało się ubrać to zapakowała ubranka w siatkę i na oczach całej grupy dzieci wystąpił w piżamie, po czym pobiegł szybko do łazienki żeby się w końcu ubrać... od tego czasu nie ma problemu, ale metoda chyba mało humanitarna...
zobacz wątek