Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)
mamazosi to mnie pocieszyłaś z tym, że takie zabawy brodawkami mu miną :)
AAbym mój mąż wstaje do małego w nocy nawet jak idzie do pracy, ale w nocy póki co mały nie robi problemów,...
rozwiń
mamazosi to mnie pocieszyłaś z tym, że takie zabawy brodawkami mu miną :)
AAbym mój mąż wstaje do małego w nocy nawet jak idzie do pracy, ale w nocy póki co mały nie robi problemów, więc tylko wstaje raz czasem dwa przed karmieniem. Taki mamy system, że on mu przed karmieniem zmienia pieluchę, jak jest w domu. Także w weekendy też mam przeważnie labę od zmieniania pieluch :)
Czytałam o tej awarii na Morenie i współczuję Wam dziewczyny. Mi jest zimno przy tych moich 20 stopniach, a co dopiero jakby wyłączyli ogrzewanie. Tak doszłam do wniosku, że z ciąży będzie mi brakowało braku miesiączki i tego, że zawsze było mi ciepło. Miałam nadzieję, że już mi tak zostanie, ale niestety mój zmarźlakowy duch powrócił :)
Ja bym się chętnie też dołączyła do spacerów mimo że we Wrzeszczu mieszkam, ale za to blisko lasu i mogę lasem na Morenę się doczłapać:)
lyneth mój też miętoli w buźce swoje rączki dość często. Widocznie ma taką potrzebę oralną i ja się tym nie przejmuję.
zobacz wątek