Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)
Podczytuję Was codziennie ;)
dziś nie poszłam już spać po karmieniu o 6, zatem mam troszkę czasu dla siebie. Potrzebowałam 2 miesiące, by wszystko sobie ustabilizować.
Od dwóch dni...
rozwiń
Podczytuję Was codziennie ;)
dziś nie poszłam już spać po karmieniu o 6, zatem mam troszkę czasu dla siebie. Potrzebowałam 2 miesiące, by wszystko sobie ustabilizować.
Od dwóch dni Zuzia wstaje na karmienie o 1 -2 i potem dopiero koło 6, więc te pobudki nocne zminimalizowały się -obym nie wykrakała.
Mała jest zdrowa i cudnie się uśmiecha o ile się nie złości, czy nie marudzi.
zobacz wątek