Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)
Katya, też się z tym musiałam zmierzyć po traumie pierwszego porodu i depresji poporodowej z której się leczyłam ponad rok. Ale jak miałam 2 letniego słodziaka w domu to trochę zapomniałam o...
rozwiń
Katya, też się z tym musiałam zmierzyć po traumie pierwszego porodu i depresji poporodowej z której się leczyłam ponad rok. Ale jak miałam 2 letniego słodziaka w domu to trochę zapomniałam o trudach porodu i zaszłam w drugą ciąże. Pod koniec nie było łatwo, czasem miałam wręcz napady paniki myśląc o porodzie dlatego rodziłam w swissmedzie i byłam dużo spokojniejsza. Daj sobie czas, może też za 2-3 lata będziesz w stanie o tym pomyśleć. Na razie myśl o sobie i o dziecku które już masz a jak kiedyś zapragniesz drugie to ok, jak nie to też ok. Pogadaj z mężem jak to wszystko z twojej perspektywy wygląda i powinien zrozumieć (wbrew pozorom on może to wspominać zupełnie inaczej niż ty).
zobacz wątek