Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)
Dzięki Mamozosi :-) już mi łatwiej to sobie wyobrazić :-)
Wyprałam dziś też ciuszki Małego w końcu i kocyki. Nie wszystko jeszcze bo nie zmieściło się na suszarkach. Dobrze ze mam więcej niż...
rozwiń
Dzięki Mamozosi :-) już mi łatwiej to sobie wyobrazić :-)
Wyprałam dziś też ciuszki Małego w końcu i kocyki. Nie wszystko jeszcze bo nie zmieściło się na suszarkach. Dobrze ze mam więcej niż jedna. Jeszcze druga taką "porcja" mnie czeka. Potem prasowanie, którego nienawidzę...
i jeszcze pościele i ochraniacze i inne pierdoły dekoracyjne, które zamówiłam z Ala i As. (swoją drogą polecam, bo naprawdę przyzwoitej jakości)
uzywam plynow do prania Dzidzius i wydaja sie byc dobre.
Nie kupiłam jeszcze materacyka. Macie poduszkę klin?
I jak to jest z kladzeniem Malucha na boku do spania żeby się nie zakrztusił? Nie przekręca się na plecki od razu albo na brzuch.
co do gosci w szpitalu to dopuszczam tylko dziadkow z obu stron i meza oczywiscie.
a swieta.. to w zaleznosci kiedy urodze. jak na poczatku grudnia to pewnie odwiedzimy rodzinke na chociaz godzinke, ale jak w okolicach 20 - jak termin mowi, to spedzimy je tylko w trojke. moze sie tez zdarzyc ze w swieta bede jeszcze w dwupaku :-)
zobacz wątek