Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)
Jak dla mnie najwazniejsze byly podpaski poporodowe,mi zeszly prawie 3 opakowania,a bylam 5 dni, majtki siateczkowe wielorazowe, podklady na lozko,ale doslownie pare,bo jakos nie przeciekalam. Na...
rozwiń
Jak dla mnie najwazniejsze byly podpaski poporodowe,mi zeszly prawie 3 opakowania,a bylam 5 dni, majtki siateczkowe wielorazowe, podklady na lozko,ale doslownie pare,bo jakos nie przeciekalam. Na pewno koszule na zmiane,bo nie dosc ze tam strasznie cieplo,to jeszcze hormony buzuja i sie strasznie czlowiek poci. Dla mnie wazne bylo jeszcze tamtum rosa,choc dopoer po paru dniach zaczelam uzywac ale od razu bylo lepiej.Jak szlam pod prysznic rozrabialam sobie saszetke z ciepla woda i pod prysznicem sobie polewalam krocze. Poza tym kolo poporodowe i duuuuuzo wody. A tak to wiadomo klapki,recznik,szlafrok prawie nie potrzebny. Co do menu to wszystko ma jeden smak,choc zle nie jest. Ryba na parze, kotlet gotowane,zupy szczawiowa, marchefkowa, mleczna,wszystko na zasadzie kleiku. Siadania i kolacje to pare kromek chleba i do tego roznie wedlina, jajko, dzem. Bez szalenstw.
zobacz wątek