Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)
Aniu gratuluję synusia :) kolejna mama rozpakowana :) coś ostatnio słabo nam idzię to rozpakowywanie...coś czuję że jak się sypną wszystkie na raz to w przeciągu kilku dni dorobimy się na forum...
rozwiń
Aniu gratuluję synusia :) kolejna mama rozpakowana :) coś ostatnio słabo nam idzię to rozpakowywanie...coś czuję że jak się sypną wszystkie na raz to w przeciągu kilku dni dorobimy się na forum całkiem licznej brygady maluszków :)
Ja też nie wycinałam z ciuszków metek...tam gdzie mogę to zostawiam bo potem tak trudno rozróżnić te ciuszki...zwłaszcza jak chcemy sobie pozostawiać je na drugiego bąbelka :)
Lyneth to popieram słowa twojego męża i niech go tam dopinguje by do końca tygodnia zdecydował się maluch wyjść...póki jeszcze pogoda jest w miarę dobra hehe
Joahne ja miałam z tydzień -dwa spokój od zgagi...no niestety od wczoraj powtórka z rozrywki... zgaga non stop...renni pomaga na 20-30 min max, jak wezme renni to beka taką ilością powietrza że sama nie wiem skąd ja tego tyle w sobie mam... a jak wypiję mleko to też z 20 min spokoju...dzisiejszą noc zarwałam własnie przez zgagę... koszmar... renni nie pomagało to piłam mleko, jak piłam mleko to biegałam ciągle siusiu... i tak oto wstałam wraz z mężem o 6 bo już miałam dosyć... i dalej mnie pali więc naprawdę zaczynam się modlić o szybki poród bo mnie zgaga wykończy chyba bardziej niż ten cały poród...
Mam pytanie do dziewczyn które już rodziły i urodziły... Co powinnyśmy pić po porodzie? Wczoraj kupiłam Hippa herbatkę dla mam na laktację... myślę że nie zaszkodzi może psychicznie pomoże...a tak serio to co jest wskazane by pić? Coś kojarzę że koleżanka kiedyś prosiła mnie żebym jej sok z winogron na porodówkę kupiła i przyniosła...i tak myślę czy to był jej wymysł czy to było wskazane hmmm
Tinnera trzymam kciuki za waszą rodzinkę :) życzę duuuużo cierpliwości i pozytywnych fluidów byście przetrwali ten początek dosyć trudny a potem kiedyś będziesz to wspominać z uśmiechem jako wasz ,,mały rodziny wyczyn" :)
Lollipop spokojnie :D w końcu każda z nas się doczeka godziny 0 hihi
ja tam przesądna bywam i czekam na tą obiecaną pełnię księżyca :D
Delie krem pod oczy polecę Dermiki :D taka mała tubka :D do smarowania rano i wieczorem na zmęczone oczy :D ja go uwielbiam... jak go nałoże to jak by mi ktoś taki fajny chłodny kojący okład zrobił relaksujący haha myślę że przyda nam się po porodach po nieprzespanych nocach :D trochę worki pod oczami zamaskuje hahaha
zobacz wątek