Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)t

Hej
Gratuluje nowym musiom! Ja nie pisalam bo sprawa śmierci Filipka mnie dotknąela,sama kiedyś straciłam dziecko i jakoś nie mógłam się ogarnac.
A ja też też zostałam mama 19.11.2013... rozwiń

Hej
Gratuluje nowym musiom! Ja nie pisalam bo sprawa śmierci Filipka mnie dotknąela,sama kiedyś straciłam dziecko i jakoś nie mógłam się ogarnac.
A ja też też zostałam mama 19.11.2013 o 22.44 przyszedl na świat nasz synek Kacperek. Maly ma 3450g i 58cm.
Przyjjechałam na rutynowe ktg na zaspe i z racji rozwarcia i braku skurczy zdecydowano o wywołaniu.Byłam trochę w szoku,ale fajnie mieć to za sobą.
Porod po 1.5ml oxy,z dużą dawka przeciwbolowych,rozkurczowych i wszelkkich wspomagaczy trwal 4 godz licząc od podania oxy.
Zaspa super,mimo oblezenia porodowki czułam się jak w prywatnum szpitalu Rodzilam z dwiema położnymi i lekarka na wyłącznosc,żeby mnie bie nacinac.pomoc ich przeogromna
Dobrze zdecydowali się na wywołanie bo okazalo się łożysko w kiepskim stanie.
Ku pokrzepieniu.szpital super,położne pomocne.a poród po oxy dużo gorszy niż naturalny ale da przezyc.wszyscy pomagaja jak mogą i szybko robia Cc.
Powodzenia

zobacz wątek
11 lat temu
~mamazosi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry