Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (3)
Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za kciuki :)
Ja też się strasznie boje bólu ale o zzo nie myślę dlatego nie zależy mi tak na szpitalu w którym dają. Bardziej boje się że po będę tak...
rozwiń
Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za kciuki :)
Ja też się strasznie boje bólu ale o zzo nie myślę dlatego nie zależy mi tak na szpitalu w którym dają. Bardziej boje się że po będę tak obolała że dzieckiem nie będę mogła się zająć a naczytałam się że w szpitalach nie pomagają dlatego zależało by mi żeby mąż mógł wejść ale nikt inny dlatego odwiedziny na sali to plus i minus bo mąż ok ale pielgrzymki do koleżanki z sali to już nie.
Ja chodzę prywatnie do lekarza i za te pierwsze badania czyli cytomegalia, tox, różyczka itd płaciłam w Brussie 270 zł. Byłam u lekarza ogólnego bo czytałam że dziewczyny tak robią i daję skierowania ale moja lekarka dała tylko na mocz, morfologię i tsh na nic więcej nie mogła dać. Położna z przychodni też powiedziała że gin tylko podstawowe by mi dała. Nie wiem od czego to zależy że w jednej przychodni lekarz na wszystko może dać skierowanie a w innej nie.
Ja niestety też piję pepsi. Z reguły tylko do obiadu bo inaczej bym nie zjadła ale czasami też jak jest mi strasznie niedobrze.
zobacz wątek