Odpowiadasz na:

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *29*

Witajcie,

serdeczne gratulacje dla świeżo upieczonych mam - obyście jak najszybciej całe (no ... może z lekka poszyte :-)) i zdrowe wróciły do domów.

Zdjęcia... rozwiń

Witajcie,

serdeczne gratulacje dla świeżo upieczonych mam - obyście jak najszybciej całe (no ... może z lekka poszyte :-)) i zdrowe wróciły do domów.

Zdjęcia dzieciaczków śliczne, dla mnie niestety umieszczanie zdjęć to czarna magia więc swoim potomkiem się nie pochwalę.
Pozostając z temacie zdjęć - Natalia, o ile dobrze widzę i kojarzę to mój Cypis i Twoja Zosia są dziś na zdjęciach w dodatku Trójmiasto do Gazety Wyborczej. Mój mąż z dumy zakupił po egzemplarzu dla wszystkich z rodziny :-)

Nasz młody też ulewa, najbardziej przy naszych raczej nieudolnych próbach "odbijania" go albo zmianach pozycji po karmieniu a najmniej kiedy po jedzonku zostawiam go leżącego na boczku, ale sama nie wiem czy to zdrowa i dobra dla niego praktyka ?

Natalia, mnie też ciągnie w świat, chociaż nasz maluch dopiero zaliczył 20 minutową jazdę po ogródku i spacerowy debiut czeka go dopiero jutro. Z drugiej strony przeraża mnie cała ta logistyka związana z oddaleniem się od domu, pakowanie i składanie wózka itp. no i że zacznie marudzić gdzieś daleko od domu a ja nie będę w stanie go uspokoić.

Po wczorajszym koszmarnym dniu nasz syn dziś jest jak aniołek. Po raz pierwszy od porodu udało mi się normalnie ubrać, umalować i nawet na godzinkę wyjść z domu. Udało mi się również wcisnąć w spodnie (na razie jedne) z czasu przed ciąży. Wagowo po szpitalu zeszło mi 10 kg, zostało jeszcze 3-4, więc jestem dobrej myśli.

zobacz wątek
14 lat temu
Monia Er

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry