Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*
~polapola
SERDECZNE GRATULACJE ! Współczuję dłuższego pobytu w szpitalu. Fajnie, że jesteście już w domu. No i wygląda na to, że minęłyśmy się w tym Redłowie - ja wyszłam 4.10 a Ty pojawiłaś...
rozwiń
~polapola
SERDECZNE GRATULACJE ! Współczuję dłuższego pobytu w szpitalu. Fajnie, że jesteście już w domu. No i wygląda na to, że minęłyśmy się w tym Redłowie - ja wyszłam 4.10 a Ty pojawiłaś się tam dzień po mnie. Może dostałaś również łóżko po mnie :-)
Nasz maluszek też ulewa, nie zawsze ale zdarza mu się i to całkiem solidnie. Jak na razie kolek brak, ale zawsze rano pomiędzy 6 a 7 strasznie się pręży i męczy żeby zrobić kupę. Na razie nic mu nie dajemy ani na to ulewanie ani na tą "ciężką" kupę, ale zastanawiam się na który ewentualnie z używanych przez Was specyfików postawić - Delicol, Sab Simplex, Bobotic czy Infacol ? Może mnie któraś z Was dziewczyny oświeci, bo całkiem zielona jestem ;/
My dzisiaj zostawiamy juniora z babcią na jakieś 4 godziny, bo mamy ostatnie przed odbiorem spotkanie z fachowcem i architektem w nowym mieszkaniu no i musimy podjechać do żłobków i zostawiać ksero aktu urodzenia. Mam nadzieję, że Cypis jakoś sobie bez nas poradzi.
zobacz wątek