Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*
~ Monia, jedyne co mi się kojarzy z tego typu to:
rozwiń
~ Monia, jedyne co mi się kojarzy z tego typu to:
http://artcoll.pl/index.php?products=product&prod_id=47
trafiłam akurat dzisiaj i sama się nad tym zastanawiam.
Faktycznie, masz fajnie. A tego, co napisałaś o swoim mężu, użyję w najbliższym czasie, do wjechania Z. na ambicję.
Z. niestety nie może sobie na tyle wolnego pozwolić, ale ja nawet te nadgodziny jestem w stanie znieść, byle nie więcej niż 2-3 godziny i na pewno nie codziennie.
Wczoraj już nie wytrzymałam, bo wrócił z pracy później niż miał wrócić, oznajmił mi, że za 2 godziny musi wyjść (a ja chciałam iść na spacer i zakupy - o czym wiedział), po czym położył się i zasnął !!
Zaznaczę, że w nocy to ja wstawałam do małego, on d*py nie ruszył ani razu. A dziś wrócił o 8 rano i nadal śpi. Zastanawiam się, czy go ignorować, zrobić awanturę czy co...
Za 2,5 godziny mam gości, więc konfrontacja wcześniej jest niewskazana, on pewnie ok 20-21 znów wychodzi i w ten sposób mimo, że jest, to go nie ma kolejny cały dzień.
A w poniedziałek ma urodziny. Ja nie wiem czy zasłużył na jakikolwiek prezent. Skłaniam się coraz bardziej do olania tematu.
zobacz wątek