Odpowiadasz na:

Ja na spacer chetnie. Mysle tak czwartek-piatek. Nawet jak troche mrozik (nieduzy) zlapie to super, wymrozi te bakterie,bo maly teraz chory byl (ciagle troche pokaszluje) i od tygodnia w domu... rozwiń

Ja na spacer chetnie. Mysle tak czwartek-piatek. Nawet jak troche mrozik (nieduzy) zlapie to super, wymrozi te bakterie,bo maly teraz chory byl (ciagle troche pokaszluje) i od tygodnia w domu siedzimy. Karo_lajna mialam jak ty, ale niestety musialam zaczac jezdzic sama z malym,bo na szczepienia chociazby, albo do kolezanki na spacer etc. Uskutecznilam to i jest super. Jak byl mniejszy to gorzej nam szlo i celowalam w godziny drzemek,aby spal w aucie, a i tak zdarzalo mu sie tak splakac, ze stawalam po drodze Gdyni do Gdansk-przymorze, z 3 razy,. Teraz jak ma juz prawie 4 miesiace, to jest bardzo ciekawy swiata i obserwuje wszystko w kolo. Mamy w aucie zabawki/lusterko:D:D Nam sie szczepienie przesunelo na 18stego i robie wszystko aby nie przesunelo sie znowu ;/

zobacz wątek
6 lat temu
~(nie)calkiem nowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry