U Nas się też wszystko poprzestawialo, mała jest aktywna minimum 2 godziny i wtedy śpi godzinkę do karmienia, je nadal co 3 godziny, ale jadła na spokojnie 120ml, czasem 150ml, a teraz wcisnąć w...
rozwiń
U Nas się też wszystko poprzestawialo, mała jest aktywna minimum 2 godziny i wtedy śpi godzinkę do karmienia, je nadal co 3 godziny, ale jadła na spokojnie 120ml, czasem 150ml, a teraz wcisnąć w nią 90ml to sukces, ale nie daje innych oznak jakby coś miało być nie tak. W nocy wstaje jak jej się podoba. Je o 19, idzie spać. Potem wstaje gdzieś koło 2, 3, a potem się budzi 4, 5 zjada 30ml mleka i idzie spać budząc się co godzinę do 6:30 - 7.jestem umordowana. W domu szpital - mąż ma zapalenie oskrzeli, starsza córka gardła, a ja zawalone zatoki...
zobacz wątek