No to nie tylko u nas zmiany się dzieją. Może to krok na kolejny level :)
Ja mam doła niesamowicie nie dość że chce rzadko jeść to pokarm mi zanika. ciumka cycka chwilę i się irytuje...
rozwiń
No to nie tylko u nas zmiany się dzieją. Może to krok na kolejny level :)
Ja mam doła niesamowicie nie dość że chce rzadko jeść to pokarm mi zanika. ciumka cycka chwilę i się irytuje że nie leci, wygina się nie chce na nowo chwycić sutka i już wcale niechce jeść. Mam mniej pokarmu młody musi mocno pracować póki coś wyciągnie więc nie chce wcale bo się wkurza. Czekam aż usnie wyciągam go na śpiocha smoczek zmieniam na sutek i loteria chwyci czy nie. Jak nie to spowrotem smoczek do łóżka usnie i znowu uda się czy nie. Jak się udaje to ciągnie ciągnie ciągnie naprawdę ostro pracuje i wkoncu czuje klucie w piersi i słyszę łyka ale nie za dużo tego. Wypiłam już 2opakowania femaltikeru, herbat, wody itd niestety muszę się pogodzić z tym ze kończy mi się pokarm (działam laktstorem przystswism młodego na tyle ile rto możliwe i dalej lipa)
:((( tak było też że starsza córka 4mc karmilam.
Dziś podałam pierwszy raz mm bo to dolujace i nie miłe tak patrzeć jak młody wkoncu chce jeść, ssie walczy on i ja wyka 2lyki i koniec płacz i rozpacz. Trwa taka sytuacja kilka dni już wiec się poddaję bo jeszcze młodemu szkody nadrobię.
Jakie mleko mm podjęcie mamy butelkowe.?
Czy dajecie wodę do picia jakoś między mleczkiem? Trzeba nie trzeba? . Muszę się przestawić poczytać dowiedzieć jak to teraz ma wyglądać.
zobacz wątek