Mam termin na 19 września.
Czy wszystko w domu gotowe? Pewnie... że nie. Ale mąż umie kupić pieluszki i przywieźć karton ciuszków od babci, gdzie przechowujemy ubranka za małe na starszego...
rozwiń
Mam termin na 19 września.
Czy wszystko w domu gotowe? Pewnie... że nie. Ale mąż umie kupić pieluszki i przywieźć karton ciuszków od babci, gdzie przechowujemy ubranka za małe na starszego synka. Kocyk jakiś też jest. Młode pewnie będzie spało ze mną na początku. To chyba wystarczy? :)
Dziewczęta, nie stresujcie się! Doświadczenie mi podpowiada, że niemowlaczek oprócz piersi, pieluszki i miejsca do spania naprawdę niewiele potrzebuje.
zobacz wątek