Ja płacę sama za siebie, bo mąż za granicą i jest w Pl tylko w weekendy. 25 zł to nie majątek... A jak miałabym do szpitala komunikacją jeździć na zajęcia to by mnie wytrząsło i bym się nastała w...
rozwiń
Ja płacę sama za siebie, bo mąż za granicą i jest w Pl tylko w weekendy. 25 zł to nie majątek... A jak miałabym do szpitala komunikacją jeździć na zajęcia to by mnie wytrząsło i bym się nastała w tych godzinach z brzuchem jak głupia. A na karczemki mam blisko, znam trasę i w miarę nie boję się autem podjechać. Do szpitala miałabym stresa :P Gdybym miała bezpłatny i wygodny transport też pewnie wybrałabym szpital, bo przynajmniej oswoiłabym się z miejscem :P
W super mamie będzie 20 spotkań - 10 wykładów i 10 gimnastyk.
Wybrana położna to Anna Bartkowska :)
I zauważyłam, że każda bezpłatna szkoła rodzenia (refundowana z nfz) wymaga niestety wybrania położnej...
zobacz wątek