Larisa właśnie tego się obawiam. :( Ja całe życie mieszkam w Sopocie, gdzie wszędzie można dojść na piechotę, tylko kupno mieszkania tutaj jest zupełnie nierealne. Nawet mieszkania w starych...
rozwiń
Larisa właśnie tego się obawiam. :( Ja całe życie mieszkam w Sopocie, gdzie wszędzie można dojść na piechotę, tylko kupno mieszkania tutaj jest zupełnie nierealne. Nawet mieszkania w starych blokach z płyty ludzie chcą sprzedać za cenę pałacu z marmuru. Dolny taras nas nie interesuje. Rozważaliśmy Oliwę, Strzyżę, VII Dwór, Górny Wrzeszcz, ale tam wszędzie ceny wysokie i w sumie mało ofert. Jeżeli chodzi o wielką płytę to boję się o jej trwałość, wiem że niby może jeszcze długo postać, ale z drugiej strony kupić mieszkanie za tyle pieniędzy żeby się okazało, że budynek za jakiś czas będzie do rozbiórki to trochę strach.
zobacz wątek