Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6
Ja jestem jeszcze daaaleko w lesie ;) oprocz wybranego wozka i kupionych kilku ciuszkow nie mam nic. Nawet miejsca w szafie. Mnie sie wydaje, ze to jeszcze tyle czasu....
Z tego co sie...
rozwiń
Ja jestem jeszcze daaaleko w lesie ;) oprocz wybranego wozka i kupionych kilku ciuszkow nie mam nic. Nawet miejsca w szafie. Mnie sie wydaje, ze to jeszcze tyle czasu....
Z tego co sie dowiadywalam to do szpitala tylko ciuszki dla Maluszka i dla siebie cos do ubrania oraz przybory higieniczne musze zabrac. Reszta bedzie dostepna na miejscu. Takze niewiele mam do spakowania.
Na razie ogarniam mieszkanie ale cos wolno mi to idzie. W ogole od poczatku ciazy mam strasznego lenia ;)
Aha ..to ja Alfikowa :)
zobacz wątek