Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3
jak bylam dzis o 9 out to bylo bardzo cieplo, ale tak parnie, nieprzyjemnie, no i ten deszcz co pol godziny...
Ja sobie myslę jak bardzo bym chciala znac plec zeby imię nadac a...
rozwiń
jak bylam dzis o 9 out to bylo bardzo cieplo, ale tak parnie, nieprzyjemnie, no i ten deszcz co pol godziny...
Ja sobie myslę jak bardzo bym chciala znac plec zeby imię nadac a zupelnie zapomnialam, ze nie ma juz zadnych imion, ktore by podobaly sie nam wszystkim :/ i to calkiem serio... nasze na razie najmlodsze dziecko 2 dni od urodzenia czekalo az mu imie damy ;)
no nie ma takiego i co zrobic....
przepraszam za brak polskich znakow ale synek mi alta zepsul i wciska sie tylko co ktores klikniecie ;)
zobacz wątek