Odpowiadasz na:

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Też mi się wydaję że gdyby był to zawał to by więcej badań porobili i tak szybko z pogotowia nie wypuścili...ale co się stresu najadłaś to Twoje.... My pewnie znowu będziemy mieli problem z... rozwiń

Też mi się wydaję że gdyby był to zawał to by więcej badań porobili i tak szybko z pogotowia nie wypuścili...ale co się stresu najadłaś to Twoje.... My pewnie znowu będziemy mieli problem z imieniem i dla chłopca i dla dziewczynki...przy pierwszej ciąży podobało mi się strasznie Jakub i Alicja...ostatecznie z Jakuba zrobił się Oliwier a Alicja mi obrzydła bo jakoś się ich dużo zrobiło ;-)...jak będziemy wiedzieli co będzie to pomyślimy :-)

zobacz wątek
11 lat temu
anesia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry