Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3
Mariolka widzę, że temat heparyny bardzo Cię nurtuje ;)
Ja do szkoły nie idę, nigdy nie byłam ale mam nadzieję, że uda mi się urodzić :P
Ja bym za to poszła na kurs tańca...ale...
rozwiń
Mariolka widzę, że temat heparyny bardzo Cię nurtuje ;)
Ja do szkoły nie idę, nigdy nie byłam ale mam nadzieję, że uda mi się urodzić :P
Ja bym za to poszła na kurs tańca...ale to chyba na starość dopiero.
Czy są tu jakieś "migrenówki"? Jak sobie radzicie?
zobacz wątek