Odpowiadasz na:

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Ja rodziłam dzieciaczki w styczniu i marcu i w szpitalu wojewódzkim było tak gorąco że szok podobno na klinicznej jest to samo. Ja już od 6 tyg chodzę do szkoły rodzenia do supermama na Rotmance,... rozwiń

Ja rodziłam dzieciaczki w styczniu i marcu i w szpitalu wojewódzkim było tak gorąco że szok podobno na klinicznej jest to samo. Ja już od 6 tyg chodzę do szkoły rodzenia do supermama na Rotmance, zajęcia z teorii są z położna z Klinicznej z panią Jolą Kwiatkowską. Pomimo to mój czwarty poród to na zajęcia poszłam po raz pierwszy i bardzo się cieszę i w ogóle nie żałuję. Spotkania są przez 10 tyg dwa razy w tygodniu, raz teoria raz gimnastyka. Ja na gimnastykę mogę chodzić tyle ile dam radę, więc na pewno skorzystam.

Póki co to mam zamiar rodzić na Klinicznej, na Zaspę mam najdalej, chyba że mała będzie bardzo szybka to najbliżej mam wojewódzki, ale to się okaże w ,,praniu".

zobacz wątek
11 lat temu
styczniowka82

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry