Odpowiadasz na:

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

O kurka, ale się rozpisałyście;)))
Co do porodu to ja swój 1 poród miałam setki km stąd, bo to pierwsze dziecko i chciałam być blisko rodziny bo tu jestesmy bez rodziny, ale teraz wiem z czym... rozwiń

O kurka, ale się rozpisałyście;)))
Co do porodu to ja swój 1 poród miałam setki km stąd, bo to pierwsze dziecko i chciałam być blisko rodziny bo tu jestesmy bez rodziny, ale teraz wiem z czym to się je, więc zastanawiam się właśnie albo nad Zaspą albo Kliniczną...W sumie na Zaspę mam bliżej:))

A połówkowe chcę zrobić u Augustyniaka, tak jak robiłam 1 genetyczne, wtedy nie płaciłam a teraz 250 wizyta z USG 4d, byłyście może u niego?

Co do lekarza to byłam u Szczepańskiego w Polmedzie na NFZ bo zależało mi na tych badaniach i zamierzam już do niego chodzić bo przyjemny dr no i badania będzie wypisywał:)) tylko nie wiem, co zrobić teraz bo chodziłam od początku do tego w WCO ale badań dawał tyle co nic no i tak trochę ciągnęłam go za język, a teraz poszłam do Szczepańskiego i jestem zadowolona...czy dać sobie spokój z tym z WCO i zostać już przy tym Szczepańskim, skoro mi przypadł do gustu i z badaniami nie będzie bez problemu??pomijam te 2 wizyty prywatne co USG będę robiła jeszcze u innego...poradźcie, nie będzie lipy, że do tamtego już nie pójdę?

Mój synek ma teraz 5 lat i często się pytam czy będzie mi pomagał, czy będzie karmił itp. mówi, że jak mu pokażę to tak...dzisiaj sam się pytał kiedy się dzidzia urodzi i czy będzie ją karmił i przewijał jak mu pokażę bo on nie umie:))tak mnie to rozczuliło...:) też chcę go od początku zaangażować w pomoc, żeby czuł się potrzebny i ważny

zobacz wątek
11 lat temu
victoria221

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry