Odpowiadasz na:

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

hejcia, z córeczką pracowałam do 34 tyg a teraz szybko poszłam na l4 ze względu na częste przeziębienia i pracę niesprzyjająca ciąży (duży stres, obciążenie psychiczne). Dopiero to zauważyłam... rozwiń

hejcia, z córeczką pracowałam do 34 tyg a teraz szybko poszłam na l4 ze względu na częste przeziębienia i pracę niesprzyjająca ciąży (duży stres, obciążenie psychiczne). Dopiero to zauważyłam kiedy za szybko urodziłam córcię, cały mój stres skupił się na niej i teraz wiem, ze nie warto. Choć powiem wam, że czasem ciężko jest z córcią, bo ona jest bardzo żywa, ale i tak cieszę się, że to ja z nią jestem.
Ruchy czuję tak od 13-14 tyg a teraz to już tak konkretnie. Pewnie dlatego, że wiem co i jak, bo z córcią dopiero w 18 tyg czułam.
image
image

zobacz wątek
11 lat temu
~oleczkaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry