Re: argo card
Jestem bardzo niezadowolona w pracy w tej firmie. Jednego dnia pracowałam normalnie, a drugiego przyszłam i jakaś baba w ciemnych włosach kazała mi pójść, bo podobno zredukowali liczbę pracowników,...
rozwiń
Jestem bardzo niezadowolona w pracy w tej firmie. Jednego dnia pracowałam normalnie, a drugiego przyszłam i jakaś baba w ciemnych włosach kazała mi pójść, bo podobno zredukowali liczbę pracowników, a na hali było pełno nowych twarzy. Nikt z agencji mnie nie poinformował, że zostałam zwolniona :( Kiedy spytałam dlaczego i czy będę mogła może przyjść w przyszłym tygodniu, to ta baba strasznie chamsko mi odpowiedziała.
To była moja pierwsza taka praca. U pani Marty było super, chciało się robić mimo, że nigdy nikogo nie poganiała i zawsze sala wyrobiła normę. Zawsze dyskretnie zwracała uwagę jeśli było coś nie tak, ale z uśmiechem na ustach. Poza tym jest bardzo miłą i zwariowaną osobą, jak się ją widzi, aż się humor poprawia.
Później zmienili nam kierowniczkę na panią Iwonkę - ta już nie jest taka fajna. Ciągle krzyczy, wyczytuje głośno, żeby zwrócić uwagę, popędza, a ciężko jest robić dobrze i szybko jeśli ktoś nad tobą stoi z batem. Jestem pewna, że to dzięki mniej mnie zwolnili, bo za wolno robiłam. Coż, starałam się robić po prostu dobrze, żeby nikt mnie nie ochrzanił za błędy. Jak widać w tej firmie liczy się tylko norma.
zobacz wątek