Re: atek dla zapracowanych***55***
wpadkę też zaliczyłam... raczej nie z mojej winy, bo moją dosłowną i zrozumiałą prośbę austriacy potraktowali inaczej niż powinni... ale nic się nie stało, szef machnął ręka ;) a nawet bardzo...
wpadkę też zaliczyłam... raczej nie z mojej winy, bo moją dosłowną i zrozumiałą prośbę austriacy potraktowali inaczej niż powinni... ale nic się nie stało, szef machnął ręka ;) a nawet bardzo dobrze to sie skończyło :)
zobacz wątek