Widok
atrakcje na weselu - zbieram pomysly
Hej Planujecie jakies atrakcje na Waszym weselu, bo widze ze coraz wiecej par to kultywuje...wiem ze dosyc popularne sa fajerwerki, choc osobiscie zastanawiam sie nad czyms innym. Moja kolezanka zaprosila na wystep zespol cyganski, bylo naprawde super, ale mnie na nich nei stac, bo biora 20tys za godzinne show :-(
Macie jakies inne pomysly zeby uatrakcyjnic wesele??
Macie jakies inne pomysly zeby uatrakcyjnic wesele??
...słyszałam o bańkach mydlanch, fajerwerkach, śpiewaniu z orkiestrą piosenek biesiadnych i wystepie tancerzy zawodowych, ale jak to się sprawdza nie mam pojęcia...
pozdrawiam
pozdrawiam
sprzedam suknię- jednoczęściowa, góra dopasowana, ręznie wyszywane zdobienia, dół szeroki z podpinanym trenem- typowa suknia balowa:)oczywiście wystapiłam w niej jako panna młoda, ecri , fajnie wygląda na zdjęciach i w tańcu robi wrażenie- roz\miar 36- 38
Stokrota, powiem Ci, ze mialam okazje podziwiac, jako widz co prawda, ale zawsze, 4 hiszpanskie sluby w maju. najwieksze wrazenie zrobil na mnie pierwszy, gdzie wszystko wygladalo bardzo klasycznie. kiedy para wyszla przed kosciol pieknie wystrojeni goscie zaczeli rzucac w nowozencow petardami i powiem Ci, ze to zaklocilo cale piekno. okropnie przy tym smierdzialo, ze sie wyraze, i wygladalo to wrecz tandetnie. biorac pod uwage piekna pronovias slicznej panny mlodej plus bentleya czekajacego na nich przed kosciolem, totalna klapa. czasem lepiej pojsc na kompromis i podazac za tradycja niz trendami.
też wychodzę z założenia , że te atrakcje dla mnie co najmniej wątpliwe ( , bańki, występy "cyrkowców" , a ostatnio słyszałam o gołąbkach czy aniołkach co z "nieba " zjeżdżają czyli z sufitu kościoła żeby dostarczyć obrączki, itd) . to jest dość tandetne, infantylne i robią z całego ślubu show.
Nie wiem co kieruje Wami dziewczynami żeby takie cuda wymyślać. ślub i wesele wg mnie powinny byc eleganckie. Wasi przyszli mężowie też chcą mieć takie atrakcje w ten dzień?
Nie wiem co kieruje Wami dziewczynami żeby takie cuda wymyślać. ślub i wesele wg mnie powinny byc eleganckie. Wasi przyszli mężowie też chcą mieć takie atrakcje w ten dzień?
Myślę, że najfajniejsze wesele będzie, gdy wszystko ze sobą połączysz, im atrakcji więcej tym lepiej, unikniesz tego, że ludzie będą się nudzić i każdy znajdzie coś dla siebie, co najwyżej nie będą brali udziału w tych „atrakcjach” i pójdą na papierosa … jeśli masz zmysł organizacji, to jestem przekonana, że ze wszystkim sobie wspaniale poradzisz, myślę, ze w odpowiedniej kombinacji możnaby zawrzeć na weselu:
- zespol cyganski
- bańki mydlane
- fajerwerki
- występ tancerzy zawodowych
- połykacz ogni
- magik lub występy "cyrkowców"
- żywe gołębie
- karaoke
- wspominki w formie pokazu zdjęć z dzieciństwa młodych
- czekoladowa fontanna
- barman robiący ekstra drinki
- kotyliony dla gości
- dzik (względnie prosiak)
Powodzenia :)
- zespol cyganski
- bańki mydlane
- fajerwerki
- występ tancerzy zawodowych
- połykacz ogni
- magik lub występy "cyrkowców"
- żywe gołębie
- karaoke
- wspominki w formie pokazu zdjęć z dzieciństwa młodych
- czekoladowa fontanna
- barman robiący ekstra drinki
- kotyliony dla gości
- dzik (względnie prosiak)
Powodzenia :)
papilio1@op.pl
u mnie na weselu koło godziny 19 był występ parki dzieci (dziewczynka 7 lat chłopiec 8) . Zatańczyli trzy tańce, rumbe, salse, i jakiś wolny nie pamiętam :) Ze wzgledu na to ze dzieciaki już tańczą 3 lata profesjonalnie , wypadło super :) Wszyscy byli w szoku ze takie małe dzieciaczki a tańcza fajnie. A pomysł ten podrzuciła mi koleżanka , bo to własnie jej synek tańczył, ze w ramach dodatku do prezentu moga przyjechac i zrobić taki pokaz . Gością się bardzo podobało, do tej pory chwalą :)
no a tak poważnie, to u nas akurat bedzie prezentacja zdjęć, mam nadzieję, że wyjdzie fajnie, bo chcemy to zrobić troszkę nietypowo, w nawiązaniu do naszych zaproszeń, które robiliśmy sami i były chyba dość oryginalne, mam nadzieję, że się uda :)
takie prezentacje są już może trochę oklepane, ale fajnie przygotowane mogą być - tak myślę - przyjemną chwilą na weselu :)
takie prezentacje są już może trochę oklepane, ale fajnie przygotowane mogą być - tak myślę - przyjemną chwilą na weselu :)
ja-dwisia ... ja pytam szczerze i prosze nie obraź sie, bo nie chcę negowac pomysłu, tylko liczę na poważną odpowiedź ... dla kogo jest ta prezentacja? dla was czy dla gości? jeśli gla gości ... to nawet super zrobiona, oryginalna i full of professional ... to co ona przedstawia? was jak byliście mali, potem jak mieliscie pryszcze, a potem jak się poznaliście itd ????? ... widziałam taką prezentację, młodym się wydawało, ze zrobili cudną NIESPODZIANKĘ GOŚCIOM,a faktycznie jakby spojrzec na twarze gości ... zachwyceni byli jedynie rodzice, dziadkowie młodych i oni sami ... reszta jadła, piła, ktos wyszedł na fajke, ktoś ziewał a ja znudzona patrzyłam na ludzi ...
papilio1@op.pl
tokio, wcale się nie obrażam :)
i już tłumaczę:
mam nadzieję, że będzie dla gości :) nie zamierzamy robić całej historii naszych zdjęć od małego do dorosłego, jak to czesto jest na poczatkach filmów, bo uważam to za raczej nudne.
będą zdjęcia owszem z naszego dzieciństwa, ale raczej nie tyle nas samych (no moze po jednym/dwa), ale nas z naszymi najbliższymi - z komentarzem "dziękujemy", tym bardziej, że naszego wesela nie doczekali niestety nasi Ojcowie i moja Siostra i chciałabym, aby chociaż w formie tej prezentacji "pojawili się" na naszym weselu...
poza tym, dla śmiechu, żeby nie było zbyt smutno, pod zdjęcia nas małych mój Narzeczony chce podłozyć fragmenty z naszych nagrań na kasetach jak byliśmy mali - które teraz są zabawne jak się ich słucha.
oczywiście króciutko, żeby nie przedłużać i nie zanudzać, parę zdań.
no a na koniec będzie zdjęciowe rozwiązanie zagadki, która pojawiła się na zaproszeniach - ale tego już dokładnie nie opiszę, bo musialam zdradzić całą tajemnicę naszych zaproszeń ;)
poza tym jeszcze powiem tak - ja sama byłam sceptycznie nastawiona do takich prezentacji, ale - wśród kilku prac, które wykonuję, mam też kilka godzin niemieckiego w szkole i tam od jakichś trzech lat uczniowie przygotowują prezentacje takie zupełnie "klasyczne", czyli ich zdjęcia od zerówki do końca gimnazjum - i o ile nie jest to przydługie, to naprawdę, nawet nauczycielom, którzy nie znają ich super dobrze - jak ja - miło się to oglada :)
generalnie jestem zdania, że wesele nie jest od wymyślania "atrakcji", a już na pewno nie od ich gromadzenia :)
ale pewne rzeczy, które robimy z pewnego konkretnego powodu, przemyślanie i świadomie - czemu nie, w końcu to nasze wesele i o ile jest to coś, co dana młoda para uważa za fajne i chce tego, to nie mam nic przeciw.
nie podoba mi się przesyt lub robienie "atrakcji, bo coś jest modne, albo musi być oryginalnie, albo trzeba zaskoczyć gości, albo coś tam jeszcze... :)
i już tłumaczę:
mam nadzieję, że będzie dla gości :) nie zamierzamy robić całej historii naszych zdjęć od małego do dorosłego, jak to czesto jest na poczatkach filmów, bo uważam to za raczej nudne.
będą zdjęcia owszem z naszego dzieciństwa, ale raczej nie tyle nas samych (no moze po jednym/dwa), ale nas z naszymi najbliższymi - z komentarzem "dziękujemy", tym bardziej, że naszego wesela nie doczekali niestety nasi Ojcowie i moja Siostra i chciałabym, aby chociaż w formie tej prezentacji "pojawili się" na naszym weselu...
poza tym, dla śmiechu, żeby nie było zbyt smutno, pod zdjęcia nas małych mój Narzeczony chce podłozyć fragmenty z naszych nagrań na kasetach jak byliśmy mali - które teraz są zabawne jak się ich słucha.
oczywiście króciutko, żeby nie przedłużać i nie zanudzać, parę zdań.
no a na koniec będzie zdjęciowe rozwiązanie zagadki, która pojawiła się na zaproszeniach - ale tego już dokładnie nie opiszę, bo musialam zdradzić całą tajemnicę naszych zaproszeń ;)
poza tym jeszcze powiem tak - ja sama byłam sceptycznie nastawiona do takich prezentacji, ale - wśród kilku prac, które wykonuję, mam też kilka godzin niemieckiego w szkole i tam od jakichś trzech lat uczniowie przygotowują prezentacje takie zupełnie "klasyczne", czyli ich zdjęcia od zerówki do końca gimnazjum - i o ile nie jest to przydługie, to naprawdę, nawet nauczycielom, którzy nie znają ich super dobrze - jak ja - miło się to oglada :)
generalnie jestem zdania, że wesele nie jest od wymyślania "atrakcji", a już na pewno nie od ich gromadzenia :)
ale pewne rzeczy, które robimy z pewnego konkretnego powodu, przemyślanie i świadomie - czemu nie, w końcu to nasze wesele i o ile jest to coś, co dana młoda para uważa za fajne i chce tego, to nie mam nic przeciw.
nie podoba mi się przesyt lub robienie "atrakcji, bo coś jest modne, albo musi być oryginalnie, albo trzeba zaskoczyć gości, albo coś tam jeszcze... :)
nie no, ja wiem że można chcieć zrobić coś oryginalnego ... jak pisałam, widziałam niespodzianke-prezentację i nudziłam sie, a moze ona była po prostu nudna i już :)))))
jakiś oryginalny drobiazg może być świetnym pomysłem na ten dzień, ale jak we wszystkim ... trzeba mieć umiar :))) i ta wyliczanka jaką pozwoliłam sobie zrobić pare postów wyżej właśnie takim brakiem umiaru dla mine jest :))))) daj zanć po weselu jak sie prezentacja podobała :)
ja też tak czasem dużo gadam, ale wcale nie mam pewnosci czy mój pomysł na oryginalnosć przypadł do gustu naszym gościom ... moze połowa z nich nawet nie doczytała naszego zaproszenaia do końca (ma chyba z 8 stron i sporo tekstu) a moze mają ubaw z mojej pomysłowości i po śubie zaproszenie za 15 zł wyląduje w koszu , hihihihi :))))
jakiś oryginalny drobiazg może być świetnym pomysłem na ten dzień, ale jak we wszystkim ... trzeba mieć umiar :))) i ta wyliczanka jaką pozwoliłam sobie zrobić pare postów wyżej właśnie takim brakiem umiaru dla mine jest :))))) daj zanć po weselu jak sie prezentacja podobała :)
ja też tak czasem dużo gadam, ale wcale nie mam pewnosci czy mój pomysł na oryginalnosć przypadł do gustu naszym gościom ... moze połowa z nich nawet nie doczytała naszego zaproszenaia do końca (ma chyba z 8 stron i sporo tekstu) a moze mają ubaw z mojej pomysłowości i po śubie zaproszenie za 15 zł wyląduje w koszu , hihihihi :))))
papilio1@op.pl
A ja powiem Wam, Moje Drogie, że niedawno byłam na weselu gdzie byly fajerwerki (dziwnie jak dla mnie-Sylwester wcale to nie był;), połykacz ognia, układ akrobatyczny i pokaz tańca brzucha...
Mnie średnio się to wszystko podobało-ale to moje prywatne zdanie.
Faktycznie jest jakaś moda, żeby z wesela robic show.... Po co? Zabawy oczepinowe, względnie maszki już nie wystarczają najwyraźniej... U nas, poza wspomnianymi wyżej kilkoma zabawami nie planujemy innych atrakcji.
Jak goście chcą miec tego typu przedstawienie to proponuję zakup biletów do Tatru Muzycznego na przykład!
I już :)
Mnie średnio się to wszystko podobało-ale to moje prywatne zdanie.
Faktycznie jest jakaś moda, żeby z wesela robic show.... Po co? Zabawy oczepinowe, względnie maszki już nie wystarczają najwyraźniej... U nas, poza wspomnianymi wyżej kilkoma zabawami nie planujemy innych atrakcji.
Jak goście chcą miec tego typu przedstawienie to proponuję zakup biletów do Tatru Muzycznego na przykład!
I już :)
no niestety, nie zawsze, a już na pewno nie wszystkim uda się dogodzić :)
ale ja mimo to uważam, że fajnie jest, jak się staramy zrobić coś "naszego", a nie coś "modnego" itp.
a co do listy zgadzam się z Tobą w 100%, ja też zauważam takie wpadanie w lekką paranoję, byle było jak najwięcej, jak najciekawiej, jak najoryginalniej - a to przecież nie o to chodzi...
chociaż z drugiej strony, każdy robi takie wesele jak chce - może dla kogoś właśnie to, co dla nas jest przesadą i przesytem, jest weselem marzeń i właśnie takie wesele sprawi mu wiele radości... no a goście... to już inna bajka, choć często wszyscy są "po jednych pieniądzach" i pewnie wiele rzeczy może podobac się i odpowiadać również rodzinie czy przyjaciołom...
ale ja mimo to uważam, że fajnie jest, jak się staramy zrobić coś "naszego", a nie coś "modnego" itp.
a co do listy zgadzam się z Tobą w 100%, ja też zauważam takie wpadanie w lekką paranoję, byle było jak najwięcej, jak najciekawiej, jak najoryginalniej - a to przecież nie o to chodzi...
chociaż z drugiej strony, każdy robi takie wesele jak chce - może dla kogoś właśnie to, co dla nas jest przesadą i przesytem, jest weselem marzeń i właśnie takie wesele sprawi mu wiele radości... no a goście... to już inna bajka, choć często wszyscy są "po jednych pieniądzach" i pewnie wiele rzeczy może podobac się i odpowiadać również rodzinie czy przyjaciołom...
a ja zawsze bede polecała Gdansk Pipe Band czyli facetów w spódniczkach grających na "kobzach"
opad szczęk u gości, rewelacyjny klimat :)
dla chetnych namiary, bedą grali chyba w niedziele z okazji Jarmarku
ale nie wiem jeszcze o której :)
opad szczęk u gości, rewelacyjny klimat :)
dla chetnych namiary, bedą grali chyba w niedziele z okazji Jarmarku
ale nie wiem jeszcze o której :)
W sprawie prezentacji to chciałam wam podpowiedzieć że doskonale wychodzi jak pokaże się zdjęcia ze ślubu i początku wesela. Jest to prawdziwe zaskoczenie dla gości którzy zupełnie sie czegoś takiego nie spodziewają. Zamiast zdjęć może być też pokaz filmu"same day edit" czyli poprostu na szybko przygotowanego filmiku z waszego ślubu, a czasem też i filmiku z "randki"przygotowanego już wcześniej. Oczywiście sami tego nie zrobicie i do akcji trzeba zaangażować fotografa albo kamerzystę co pociąga za sobą dodatkowe koszty.
My będziemy mieć na pewno fontanne czekoladową, bo po prostu mamy ją w domu; i karaoke - mam bardzo rozśpiewanych kolegów i koleżanki z pracy i nie tylko.
Nie widze nic głupiego w karaoke; skoro można robić różne głupie zabawy weselne typu macanie po kolanie albo list włoski, który jest tak oklepany, że aż nudny (i nikt nie krytykuje tych zabaw) to dlaczego takie złe są karaoke czy konkurs tańca???


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
Nie widze nic głupiego w karaoke; skoro można robić różne głupie zabawy weselne typu macanie po kolanie albo list włoski, który jest tak oklepany, że aż nudny (i nikt nie krytykuje tych zabaw) to dlaczego takie złe są karaoke czy konkurs tańca???


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
u nas nie będzie żadnych atrakcji... tylko picie, jedzenie, tańce... totalna nuda!!!!! :]
buninka napisał(a):
> My będziemy mieć na pewno fontanne czekoladową, bo po prostu
> mamy ją w domu; i karaoke - mam bardzo rozśpiewanych kolegów i
> koleżanki z pracy i nie tylko.
> Nie widze nic głupiego w karaoke; skoro można robić różne
> głupie zabawy weselne typu macanie po kolanie albo list włoski,
> który jest tak oklepany, że aż nudny (i nikt nie krytykuje tych
> zabaw) to dlaczego takie złe są karaoke czy konkurs tańca???
>
buninka karaoke pewnie może być fajne, jeśli ma się rozśpiewanych gości, chociaż mi jakoś do wesela nie pasuje... ale może to kwestia przyzwyczajenia...
co do głupich zabaw, które też mi się nie podobają - masz rację - trochę brak równowagi w tej krytyce, ale może to i dlatego, że mało jest dyskusji na takie tematy...
mi generalnie jak już pisałam, nie podoba się wrzucanie na wesele mnóstwa atrakcji, byle były. natomiast wybór czegoś, co pasuje do danej młodej pary i ich gości, świadomy wybór, robimy daną rzecz, bo jej właśnie chcemy - tego nie krytykuję...
pozdrawiam :)
> My będziemy mieć na pewno fontanne czekoladową, bo po prostu
> mamy ją w domu; i karaoke - mam bardzo rozśpiewanych kolegów i
> koleżanki z pracy i nie tylko.
> Nie widze nic głupiego w karaoke; skoro można robić różne
> głupie zabawy weselne typu macanie po kolanie albo list włoski,
> który jest tak oklepany, że aż nudny (i nikt nie krytykuje tych
> zabaw) to dlaczego takie złe są karaoke czy konkurs tańca???
>
buninka karaoke pewnie może być fajne, jeśli ma się rozśpiewanych gości, chociaż mi jakoś do wesela nie pasuje... ale może to kwestia przyzwyczajenia...
co do głupich zabaw, które też mi się nie podobają - masz rację - trochę brak równowagi w tej krytyce, ale może to i dlatego, że mało jest dyskusji na takie tematy...
mi generalnie jak już pisałam, nie podoba się wrzucanie na wesele mnóstwa atrakcji, byle były. natomiast wybór czegoś, co pasuje do danej młodej pary i ich gości, świadomy wybór, robimy daną rzecz, bo jej właśnie chcemy - tego nie krytykuję...
pozdrawiam :)
Zajdźcie proszę link dla moki do tego listu włoskiego bo ja nie mogę.
Ogólnie polega to na tym że jakiś gostek czyta taki ułożony list, trocze tam słów po włosku, troche po francusku, a większość chumorystycznie ułożona np. viva la france - niech żyją teściowe. I nie było by w tym nic złego, gdyby nie to że jest on bardzo długi i na każdym weselu czytają oczywiście to samo. Jest on śmieszny, jeśli czyta się go lub słucha pierwszy raz a nie dziesiąty. Raczej każdy był już parę razy na weselu wiec go zna. To dopiero goście ziewają.....


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
Ogólnie polega to na tym że jakiś gostek czyta taki ułożony list, trocze tam słów po włosku, troche po francusku, a większość chumorystycznie ułożona np. viva la france - niech żyją teściowe. I nie było by w tym nic złego, gdyby nie to że jest on bardzo długi i na każdym weselu czytają oczywiście to samo. Jest on śmieszny, jeśli czyta się go lub słucha pierwszy raz a nie dziesiąty. Raczej każdy był już parę razy na weselu wiec go zna. To dopiero goście ziewają.....


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
przeczytalam wszystko i widze, ze niezla dyskusja sie wywiazala:-)
Co do atrakcji to oczywiscie nie chcemy przesady a na pewno nie zamierzamy na sile dogadzac wszystkim bo i tak sie nie da...(to glownie do wyliczanki Tokio:-);-) - choc pomysly przednie...
chodzi mi raczej o jaka jedna gustowna atrakcje w ramach urozmaicenia wesela, moze wlasnie wystep jakichs tancerzy...
A propos we wrzesniu ide na wesele na ktorym przewidziane sa: fontanna czekoladowa, pokaz fajerwerkow, tance cyganow i pokaz rycerski... wszystko na jednym weselu.
Na pewno nie omieszkam napisac moich wrazen:-)
Co do atrakcji to oczywiscie nie chcemy przesady a na pewno nie zamierzamy na sile dogadzac wszystkim bo i tak sie nie da...(to glownie do wyliczanki Tokio:-);-) - choc pomysly przednie...
chodzi mi raczej o jaka jedna gustowna atrakcje w ramach urozmaicenia wesela, moze wlasnie wystep jakichs tancerzy...
A propos we wrzesniu ide na wesele na ktorym przewidziane sa: fontanna czekoladowa, pokaz fajerwerkow, tance cyganow i pokaz rycerski... wszystko na jednym weselu.
Na pewno nie omieszkam napisac moich wrazen:-)
bylam na jednym z opisywanych tu "cudownych" ;) slubów i widziałam tę super-prezentację. i co? i było tak, jak zapowiedziała tokio- bawiła młodych, rodziców i może najblizszą przyjaciółkę (czy kuzynkę, nie wiem dokładnie), jakies cioteczki. reszta gości sterczała z uprzejmym usmiechem. młodym się wydawało, że to trwa chwilkę, a dla reszty była to niepotrzebna, dosc dluga przerwa w zabawie. kilka osób się "wybiło" z rytmu i juz na parkiet nie wrócili. ogólnie para młoda regularnie skupiała uwagę na sobie (rozumiem, to ich dzień) i goście po solidnym rozkęceniu, po prostu siadali. skonczylo się wczesniej niz chyba zakladano. ale coz sie dziwic, skoro co jakis czas trzeba bylo uczestniczys w tych niby szybkich, oryginalnych i inteligentnych zabawach i prezentacjach. z relacji mlodych wiem, ze ich zdaniem wesele bylo wspaniale i goscie bawili sie wysmienicie. i dobrze, niech sobie tak mysla, to ich wspomnienia. moje spostrzezenie jest takie: dajcie sie ludziom pobawic :))) dobre jedzenie i swietna muzyka (czy to na zywo, czy przez dj-a) to podstawa. chyba, ze macie przewage gosci, ktorych swietnie znacie i wiecie, co lubia i da sie to polaczyc z wszymi preferencjami, to zalatwcie jakies atrakcje. jeszcze jedna rada- niech nie bedzie zbyt jasno. my bawilismy sie w pelnym oswietleniu sali. podobno dj chcial miec jasno, czy kamera miala za ciemno, nie wiem dokladnie. efekkt byl taki, ze w pelnm swietle brakowalo atmosfery. dobrze, ze sie niektorzy porzadnie zalali, bo wtedy nic nie przeszkadza. ale szkoda klimatu. to krepujace, jak w podstawowce.
oczywiscie kazdy wybiera jak chce i jakie chce miec wspomnieni. goscie po weseleu powiedza kilka uprzejmosci i wracaja do swojego zycia, a mlodzi wspominaja latami. najlepiej znalezc zloty srodek, tylko to trudne. ja jestem starszej daty. kilka lat temy sluby byly zwyczajne, bez bajerów. niektorzy walczyli tylko z zabawami typu "jajko w nogawce", inni je chcieli, byla po rpostu zabawa przy muzyce i te weseliska wspomina się najlepiej. teraz coraz czesciej realizuje sie weselny plan. takie czasy.
oczywiscie kazdy wybiera jak chce i jakie chce miec wspomnieni. goscie po weseleu powiedza kilka uprzejmosci i wracaja do swojego zycia, a mlodzi wspominaja latami. najlepiej znalezc zloty srodek, tylko to trudne. ja jestem starszej daty. kilka lat temy sluby byly zwyczajne, bez bajerów. niektorzy walczyli tylko z zabawami typu "jajko w nogawce", inni je chcieli, byla po rpostu zabawa przy muzyce i te weseliska wspomina się najlepiej. teraz coraz czesciej realizuje sie weselny plan. takie czasy.
a ja jestem otwarta na nowosci... fakt faktem trzeba to tak ulozyc zeby pasowalo i zeby nie przesadzic- ale to ocena indywidualna... ja osobiscie na swoim weselu przewiduja dzika i barmanow przez cala noc a okolo polnocy robia pokaz. Mysle ze nie jest to jakas przesada i chce zeby nasze wesele bylo "troszke inne" Pozdrawiam :)
A my planujemy wesele w gospodarstwie agroturystycznym. I chcemy wynająć kapelę kaszubską, by zaśpiewała, zatańczyła i nauczyła Kaszubskich Nut.
A na poprawinach (albo przed - zobaczymy) chcemy robić masło i piec bułki.
O fajerwerkach na weselu marzę już chyba 20 lat - po prostu kocham pokazy sztucznych ogni. A cyz się zdecydujemy? Czas pokaże:)
A na poprawinach (albo przed - zobaczymy) chcemy robić masło i piec bułki.
O fajerwerkach na weselu marzę już chyba 20 lat - po prostu kocham pokazy sztucznych ogni. A cyz się zdecydujemy? Czas pokaże:)

O Boże kapela kaszubska.......... Rodzina by mnie wyklęła..... A u mnie będzie standardowe wesele w staropolskim stylu z zabawami jak na Biesiadnym weselu. Większości z moich gości pochodzi z mazur lub Podlasia tam ludzie bawią się typowo biesiadnie ( tydzień zabawy) i nie wyobrażam sobie żeby ktoś z nich był zadowolony z fajerwerk lub innych udziwnień, wesele to tradycja, muszą byc zabawy.... przyśpiewki tak było i będzie przynajmniej u mnie w rodzinie.
Za barmanow - dwoch, bo wesele mam na okolo 150 osob place 2500 w tym pracuja do 10h, maja swoje szklo do drinkow, mobilny bar i menu takie tam... alkohole i inne rzeczy typu owoce moge kupic sama lub od nich - podaja dokladna rozpiske co potrzeba... a pokaz juz osobno- podobno maja byc w styczniu na targach i wtedy im potwierdze czy pokaz tez czy nie.. moge podac stronke : http://www.bar4you.pl/ cena jest w zaleznosci od ilosci osob itd najlepiej umowic sie na spotkanie...aaa i obiecali ze drinka robia w jakies 2 min wiec nie trzeba dlugo czekac :)
Kaszubska, bo gospodarstwo na Kaszubach.
Byłoby na Kociewiu, to kociewskiej byśmy szukali:)
Ja jestem takim mieszańcem, co to rodzice z różnych stron Polski (Warmia + Roztocze) w Gdańsku wylądowali.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie moja mama, co to myślałam, że bedize chciała takie wesele "hotelowo-dziesięcio gwiazdkowe" z całą pompą eleganckości i sztywności (i chyba tak było) ale jak jej pokazałam stronkę Rychertów i zawiozłam do Kiełpina to od razu zaskoczyła o co mi chodzi:) I aż z gospodynią ją musiałyśmy stopować, bo by to robienie masła na wesele dała hihihi. No i oczywiście zapowiedziała, że w menu nie może zabraknąć tradycyjnych kaszubskich dań...
Mnie podoba się taki folklor, a myślę, że dla gości to też bedzie atrakcja. I mamy nadzieję, ze właśnie dzięki temu nasze wesele będzie INNE
A fajerwerki wybitnie mi do tego nie pasują i jeszcze trochę i mi ich nie będzie żal
Byłoby na Kociewiu, to kociewskiej byśmy szukali:)
Ja jestem takim mieszańcem, co to rodzice z różnych stron Polski (Warmia + Roztocze) w Gdańsku wylądowali.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie moja mama, co to myślałam, że bedize chciała takie wesele "hotelowo-dziesięcio gwiazdkowe" z całą pompą eleganckości i sztywności (i chyba tak było) ale jak jej pokazałam stronkę Rychertów i zawiozłam do Kiełpina to od razu zaskoczyła o co mi chodzi:) I aż z gospodynią ją musiałyśmy stopować, bo by to robienie masła na wesele dała hihihi. No i oczywiście zapowiedziała, że w menu nie może zabraknąć tradycyjnych kaszubskich dań...
Mnie podoba się taki folklor, a myślę, że dla gości to też bedzie atrakcja. I mamy nadzieję, ze właśnie dzięki temu nasze wesele będzie INNE
A fajerwerki wybitnie mi do tego nie pasują i jeszcze trochę i mi ich nie będzie żal

Tak też Twój poprzedni komentarz odczytałam.
Jakbym była mentalnie zwiazana z którąś ze społeczności, to w takim duchu myślałabym o zabawie. A że z uwagi na kontakty oraz wczesniejsze wyjazdy lubię kulturę kaszubską, to jak najbardziej mi ona "leży".
Choć jak napisałam - gdybyśmy wesele zrobili na Żuławach, to tam szukałabym regionalnych atrakcji
Choć po tym co napisałaś, teraz się zastanawiam, czy dalsza rodzina mojego A. nie bedize oburzona (bo blizsza, to podobni mieszańce jak ja). Ale w końcu wesele u Panny Młodej jest, nie? ;P
Jakbym była mentalnie zwiazana z którąś ze społeczności, to w takim duchu myślałabym o zabawie. A że z uwagi na kontakty oraz wczesniejsze wyjazdy lubię kulturę kaszubską, to jak najbardziej mi ona "leży".
Choć jak napisałam - gdybyśmy wesele zrobili na Żuławach, to tam szukałabym regionalnych atrakcji
Choć po tym co napisałaś, teraz się zastanawiam, czy dalsza rodzina mojego A. nie bedize oburzona (bo blizsza, to podobni mieszańce jak ja). Ale w końcu wesele u Panny Młodej jest, nie? ;P

Trochę nie na temat-Ostatnio modne są wesele w powietrzu,czyli udzielane przez kapitanów samolotów;-)
Jeśli mogę dorzucę swój głos w dyskusji,
Osobiście optuję za normalnym,skromny,prostym weselem bez udziwniania i uszczęśliwiania gości.Ewentualnie jakaś atrakcja związana z żarełkiem-bo to każdy lubi-np jakiś prosiaczek,dzik,a nawet sarna;-)i delikatne zabawy coby nikt nie musiał czuć się skrępowanym.
Jeśli mogę dorzucę swój głos w dyskusji,
Osobiście optuję za normalnym,skromny,prostym weselem bez udziwniania i uszczęśliwiania gości.Ewentualnie jakaś atrakcja związana z żarełkiem-bo to każdy lubi-np jakiś prosiaczek,dzik,a nawet sarna;-)i delikatne zabawy coby nikt nie musiał czuć się skrępowanym.
Ja uważam, że we wszystkim trzeba zachować umiar. Nie ma co przesadzać. Ale jak kto lubi. Ja jednak sądzę, że w tym dniu to para młoda jest w centrum uwagi i samo wesele jest "atrakcją".
Moja koleżanka -panna młoda o 24.00 została porwana przez rycerzy. A jej małżonek musiał o nią walczyć. BArdzo fajnie to wszystko wyglądo. Tylko, że niespodziankę zrobili goście. Para Młoda nic o tym nie wiedziała.
Moja koleżanka -panna młoda o 24.00 została porwana przez rycerzy. A jej małżonek musiał o nią walczyć. BArdzo fajnie to wszystko wyglądo. Tylko, że niespodziankę zrobili goście. Para Młoda nic o tym nie wiedziała.
Byłam gościem na weselu w domu weselnym Na Wzgórzu w Gdańsku i tam szefostwo zrobiło prezent-niespodziankę dla pary młodej w postaci pokazu fireschow. Nocą, w ogrodzie z lekko podświetloną fontanną z oryginalną muzyką odbył się pokaz wirujących ogni, młody człowiek zrobił taki pokaz, że nas gości wszystkich zatkało. To było coś. Osobiście będę miała tam wesele w czerwcu 2010 - i z pewnością nie odmówię sobie czegoś takiego.
My mieliśmy zespół grający salsę,bo oboje uwielbiamy takie klimaty.dali 2-godzinny koncert z przerwą półgodzinną.przyprawili naszego DJ-a o zawal serca nieomal,bo lepiej rozruszali towarzystwo niż jego kawalki.Atrakcję tę urządziliśmy raczej dla nas samych-prezent od państwa młodych dla państwa młodych.większość gości w to weszła,ale była też grupka,która była onieśmielona,że nie umieją tańczyć salsy,no i niestety tylko się przyglądali.Uważam,że wypadlo to rewelacyjnie,i co najważniejsze my mogliśmy sie wyszaleć w nasz ulubiony sposób.
No tak - poczytałem i chyba dorzucę swoich myśli kilka....
1. Dla jednych kicz, dla drugich atrakcja (bez znaczenia o co chodzi)
2. NIE ZA DUŻO!!! Goście weselni przyjeżdżają na wesele. Co niektórzy nie widzieli się wiele lat. Chcą porozmawiać, wypić zjeść (może dlatego brak zainteresowania na ich twarzach podczas atrakcji, co wcale nie znaczy że im się nie podobają).
3. Pytanie podstawowe - ile to ma kosztować??? Czyli atrakcje w miarę zasobności portfela - nie próbujcie robić czegoś "PONAD" bo zabraknie Wam na podróż poślubną:)
4. Wesele trwa 10-12 godzin. Same tańce i konkursy weselne to może faktycznie nieco mało.
MOJE PROPOZYCJE:
1. ZDJĘCIE. Tak - zdjęcie, nie pomyliłem się. Para młodych ma wiele zdjęć, goście w tańcu może i też, ale brakuje tego jednego... Zdjęcie całego orszaku weselnego z młodą parą. Tanio i sensownie!
Przed zmrokiem wyprowadzacie gości z lokalu (przynajmniej wszyscy chociaż raz ruszą się od stołów). Zabieracie ich w pobliskie ciekawe miejsce (Neptun, Motława, a może poprostu wejście do lokalu). Robicie wspólne zdjęcie (aparat się znajdzie, a kelner bez problemu pstryknie). Następnego dnia z samego rana uderzacie do fotolabu i robicie dużą odbitkę dla każdej rodziny. Koszt niewielki, a pamiątka dla każdego:) Zwłaszcza gdy wręczycie odbitki na poprawinach...
Robię coś takiego na każdym prowadzonym przeze mnie weselu i - wierzcie lub nie - ludzie wcześniej czy później są zadowoleni.
2. KARAOKE - owszem. Zadbajcie jednak, aby były to piosenki-przyśpiewki weselne. No i podstawa - albo śpiewniki, albo rzutnik z DYŻYM ekranem. Nie każdy z gości ma sokoli wzrok...
3. POKAZ multimedialny. Świtny pomysł. Ael musi to być pokaz z klasą, a nie jakaś prezentacja w PowerPoincie. I tu proponuję zgłosić się do ludzi od diaporamy - przygotują pokaz drogo, ale ciekawie.
WAŻNE!!! Nigdy nie zaspokoicie wszystkich gości. Weselnicy (bez obrazy) dzielą się na tych, którzy:
- chcą się bawić
- wolą porozmawiać
- oczekują atrakcji
- poprostu przyszli nażreć się na krzywy.... :)
Tak więc powodzenia - bądźcie zadowoleni:)
1. Dla jednych kicz, dla drugich atrakcja (bez znaczenia o co chodzi)
2. NIE ZA DUŻO!!! Goście weselni przyjeżdżają na wesele. Co niektórzy nie widzieli się wiele lat. Chcą porozmawiać, wypić zjeść (może dlatego brak zainteresowania na ich twarzach podczas atrakcji, co wcale nie znaczy że im się nie podobają).
3. Pytanie podstawowe - ile to ma kosztować??? Czyli atrakcje w miarę zasobności portfela - nie próbujcie robić czegoś "PONAD" bo zabraknie Wam na podróż poślubną:)
4. Wesele trwa 10-12 godzin. Same tańce i konkursy weselne to może faktycznie nieco mało.
MOJE PROPOZYCJE:
1. ZDJĘCIE. Tak - zdjęcie, nie pomyliłem się. Para młodych ma wiele zdjęć, goście w tańcu może i też, ale brakuje tego jednego... Zdjęcie całego orszaku weselnego z młodą parą. Tanio i sensownie!
Przed zmrokiem wyprowadzacie gości z lokalu (przynajmniej wszyscy chociaż raz ruszą się od stołów). Zabieracie ich w pobliskie ciekawe miejsce (Neptun, Motława, a może poprostu wejście do lokalu). Robicie wspólne zdjęcie (aparat się znajdzie, a kelner bez problemu pstryknie). Następnego dnia z samego rana uderzacie do fotolabu i robicie dużą odbitkę dla każdej rodziny. Koszt niewielki, a pamiątka dla każdego:) Zwłaszcza gdy wręczycie odbitki na poprawinach...
Robię coś takiego na każdym prowadzonym przeze mnie weselu i - wierzcie lub nie - ludzie wcześniej czy później są zadowoleni.
2. KARAOKE - owszem. Zadbajcie jednak, aby były to piosenki-przyśpiewki weselne. No i podstawa - albo śpiewniki, albo rzutnik z DYŻYM ekranem. Nie każdy z gości ma sokoli wzrok...
3. POKAZ multimedialny. Świtny pomysł. Ael musi to być pokaz z klasą, a nie jakaś prezentacja w PowerPoincie. I tu proponuję zgłosić się do ludzi od diaporamy - przygotują pokaz drogo, ale ciekawie.
WAŻNE!!! Nigdy nie zaspokoicie wszystkich gości. Weselnicy (bez obrazy) dzielą się na tych, którzy:
- chcą się bawić
- wolą porozmawiać
- oczekują atrakcji
- poprostu przyszli nażreć się na krzywy.... :)
Tak więc powodzenia - bądźcie zadowoleni:)
U moich kuzynek i koleżanek to żadnych w/w atrakcji nie było, a goście bawili się ile wlezie;-)
Moja bliska koleżanka miała wesele w lesie,grille,chleb ze smalcem i te klimaty-to już była atrakcja jak dla mnie:-)
Jedna Kuzynka tylko wystartowała z gorącym prosiaczkiem i razem ze swoim mężem dali popisówę tańca.
U koleżanki był występ sobowtóra M.Jacsona;-) i zajawki wodzireja-całkiem fajne:-)
Koleżanka,która dziś wzięła ślub pochwaliła się,że będzie miała popisy sztuki barmańskiej:-)
Moja bliska koleżanka miała wesele w lesie,grille,chleb ze smalcem i te klimaty-to już była atrakcja jak dla mnie:-)
Jedna Kuzynka tylko wystartowała z gorącym prosiaczkiem i razem ze swoim mężem dali popisówę tańca.
U koleżanki był występ sobowtóra M.Jacsona;-) i zajawki wodzireja-całkiem fajne:-)
Koleżanka,która dziś wzięła ślub pochwaliła się,że będzie miała popisy sztuki barmańskiej:-)
Cześć,
Czytam i widzę że jedni mają pozytywne nastawienie a drudzy negatywne co do atrakcji ślubnych, smutne...!?
Ja chce uatrakcyjnić wesele moim gościom nie po to aby popisywać się kasą itp, tylko po to aby okazać im należyty szacunek i to, że włożyliśmy dużo serca w organizację specjalnie dla nich... bo oni jadą dla nas np przez całą Polskę...
Tak jak potraktujemy ludzi tak ludzie potraktują nas...
Stwórzmy na tą jedyną i niepowtarzalną noc klimat i rodzinę...
Czytam i widzę że jedni mają pozytywne nastawienie a drudzy negatywne co do atrakcji ślubnych, smutne...!?
Ja chce uatrakcyjnić wesele moim gościom nie po to aby popisywać się kasą itp, tylko po to aby okazać im należyty szacunek i to, że włożyliśmy dużo serca w organizację specjalnie dla nich... bo oni jadą dla nas np przez całą Polskę...
Tak jak potraktujemy ludzi tak ludzie potraktują nas...
Stwórzmy na tą jedyną i niepowtarzalną noc klimat i rodzinę...
Witam serdecznie.
Ze swojej strony możemy zaproponować:
1. fontanny czekoladowe,
2. fontanny alkoholowe,
3. bańki mydlane,
4. ciężki dym dający wrażenie jakby spacerowało się w chmurach,
5. całonocną obsługę baru połączoną z pokazem barmańskim (posiadamy własny, podświetlany elegancki mobilny bar).
W przypadku zainteresowania którąkolwiek z w/w propozycji prosimy o kontakt:
kontakt@alexevents.pl
512-084-692
Do każdego klienta podchodzimy indywidualnie i w sposób nietuzinkowy staramy się sprostać jego oczekiwaniom
Pozdrawiamy
zespół AlexEvents
Ze swojej strony możemy zaproponować:
1. fontanny czekoladowe,
2. fontanny alkoholowe,
3. bańki mydlane,
4. ciężki dym dający wrażenie jakby spacerowało się w chmurach,
5. całonocną obsługę baru połączoną z pokazem barmańskim (posiadamy własny, podświetlany elegancki mobilny bar).
W przypadku zainteresowania którąkolwiek z w/w propozycji prosimy o kontakt:
kontakt@alexevents.pl
512-084-692
Do każdego klienta podchodzimy indywidualnie i w sposób nietuzinkowy staramy się sprostać jego oczekiwaniom
Pozdrawiamy
zespół AlexEvents
Kiczowate czy nie, mniej lub bardziej infantylne, nieistotne.
Każdy wybiera to, co lubi i co może się spodobać jego gościom.
I ma do tego prawo.
Ostatnio coraz bardziej popularne są takie atrakcje jak:
- bańki mydlane - na wyjściu z kościoła albo przy pierwszym tańcu i odbierane są super przez Młodych i gości, przede wszystkim przez dzieci :) no i super efekt dają na zdjęciach,
- anioły na szczudłach - na wyjściu z kościoła obrzucają młodych płatkami kwiatów, ryżem - efekt murowany i pomysł bardzo stylowy,
- teatr ognia - świetny pomysł na urozmaicenie wesela i wyprowadzenie gości na powietrze, zwłaszcza gdy wesele odbywa się w ciekawej scenerii.
U nas każdy znajdzie coś dla siebie.
Każdy wybiera to, co lubi i co może się spodobać jego gościom.
I ma do tego prawo.
Ostatnio coraz bardziej popularne są takie atrakcje jak:
- bańki mydlane - na wyjściu z kościoła albo przy pierwszym tańcu i odbierane są super przez Młodych i gości, przede wszystkim przez dzieci :) no i super efekt dają na zdjęciach,
- anioły na szczudłach - na wyjściu z kościoła obrzucają młodych płatkami kwiatów, ryżem - efekt murowany i pomysł bardzo stylowy,
- teatr ognia - świetny pomysł na urozmaicenie wesela i wyprowadzenie gości na powietrze, zwłaszcza gdy wesele odbywa się w ciekawej scenerii.
U nas każdy znajdzie coś dla siebie.
Najlepsze atrakcje to takie, które sami goście dla Młodej Pary wymyślają. Widziałam już:
- maszki czyli przebierańców weselnych (oczywiście niektórzy goście po 24 tak wyskoczyli i zrobili taniec maszków)
- pokaz tańca synchronicznego w wykonaniu koleżanek Panny Młodej - super!!
- śpiewanie piosenek z dedykacjami dla Pary Młodej - ale rzeczywiście goście byli muzykami i nawet aktorka jedna tam była
- występ kabaretowy - chłopaki przygotowali się sami i świetne teksty napisali
Tego typu atrakcje są najlepsze. Trzeba tylko trochę inicjatywy jako gość przejąć, przygotować coś wspólnie, nawet Młodym można powiedzieć, że będzie występ-niespodzianka i poprosić zespół lub DJ-a o wprowadzenie, zapowiedź itp.
Sama przygotowuję dla kuzynki na przyszły rok piosenkę Hanny Banaszak "Filozofia małżeńska". Trzymajcie kciuki
- maszki czyli przebierańców weselnych (oczywiście niektórzy goście po 24 tak wyskoczyli i zrobili taniec maszków)
- pokaz tańca synchronicznego w wykonaniu koleżanek Panny Młodej - super!!
- śpiewanie piosenek z dedykacjami dla Pary Młodej - ale rzeczywiście goście byli muzykami i nawet aktorka jedna tam była
- występ kabaretowy - chłopaki przygotowali się sami i świetne teksty napisali
Tego typu atrakcje są najlepsze. Trzeba tylko trochę inicjatywy jako gość przejąć, przygotować coś wspólnie, nawet Młodym można powiedzieć, że będzie występ-niespodzianka i poprosić zespół lub DJ-a o wprowadzenie, zapowiedź itp.
Sama przygotowuję dla kuzynki na przyszły rok piosenkę Hanny Banaszak "Filozofia małżeńska". Trzymajcie kciuki
Polecamy nasz drink bar na wesele.Jezeli chcecie aby wasze wesele roznilo sie od pozostalych , a takze cenicie sobie profesjonalizm i oryginalnosc zapraszmy do skorzystania z naszych uslug.Nasze pomysly , umiejetnosci oraz efektowny mobilny bar sprawia , iz panstwa wieczor stanie sie jeszcze bardziej wyjatkowy.
www.shaker-events.pl
Info@shaker-events.pl
www.shaker-events.pl
Info@shaker-events.pl
ja nie miałam wesela tylko obiad weselny....
i mieliśmy atrakcję w postaci iluzjonisty:
http://www.tomaszjusza.com/
a także towarzyszył nam karykaturzysta (jak ktoś będzie zaiteresowany kontaktem, prześlę na maila)
ssandy1@wp.pl
i mieliśmy atrakcję w postaci iluzjonisty:
http://www.tomaszjusza.com/
a także towarzyszył nam karykaturzysta (jak ktoś będzie zaiteresowany kontaktem, prześlę na maila)
ssandy1@wp.pl
W naszej ofercie atrakcji weselnych znajdą Państwo:
Profesjonalne Pokazy Pirotechniczne
Zestawy do samodzielnego odpalania
Napisy pirotechniczne np. : (Kocham Teściową, 50 lat, itp..)
Fontanny i Wodospady sceniczne
Bańki Mydlane
Konfetti i serpentyny
Lampiony szczęścia
Pochodnie
Tancerze Ognia
Pozdrawiam Serdecznie
http://www.wulkanfajerwerki.pll
Profesjonalne Pokazy Pirotechniczne
Zestawy do samodzielnego odpalania
Napisy pirotechniczne np. : (Kocham Teściową, 50 lat, itp..)
Fontanny i Wodospady sceniczne
Bańki Mydlane
Konfetti i serpentyny
Lampiony szczęścia
Pochodnie
Tancerze Ognia
Pozdrawiam Serdecznie
http://www.wulkanfajerwerki.pll
Witam,
Podłączamy się do tematu z pomysłami na atrakcje weselne dla gości! :)
Jeżeli poszukujecie atrakcji dla gości na Waszym weselu to proponujemy fotobudkę Mediabox!
Jest to jeden z najnowszych trendów wśród atrakcji weselnych!
Masa świetnej zabawy i śmiechu dla Wszystkich gości! Bez wyjątku :) Wszyscy mogą sobie robić darmowe fotki (np. w formie tzw. "amerykańskich pasków" znanych z fotobudek) - bez limitu!
Atrakcja dla gości i pamiątka w jednym!
Płaci się tylko za czas wynajęcia fotobudki Mediabox (pakiety 2,3,4 godzinne) - Dla wszystkich Par z Trójmiasta i okolic DUŻE RABATY!
Na zdjęciach możemy umieścić dowolne grafiki i tekst! (imiona Pary Młodej, data ślubu itp.)
Do robienia fotek udostępniamy masę śmiesznych rzeczy :okulary, maski, sztuczne wąsy, kapelusze, afro, peruki i wiele innych!
Pamiątkowy album Tworzony dla Pary Młodej przez samych gości - jedno zdjęcie dostają na pamiątkę, drugie wklejają do albumu i opisują życzeniami!
Polecamy! Jesteśmy pierwszą firmą z "fotobudką" w Trójmieście!
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą na http://www.mediaboxpolska.pl - powołując się na ten post - niższa cena!
Zapraszamy! Mediabox Team :)
Podłączamy się do tematu z pomysłami na atrakcje weselne dla gości! :)
Jeżeli poszukujecie atrakcji dla gości na Waszym weselu to proponujemy fotobudkę Mediabox!
Jest to jeden z najnowszych trendów wśród atrakcji weselnych!
Masa świetnej zabawy i śmiechu dla Wszystkich gości! Bez wyjątku :) Wszyscy mogą sobie robić darmowe fotki (np. w formie tzw. "amerykańskich pasków" znanych z fotobudek) - bez limitu!
Atrakcja dla gości i pamiątka w jednym!
Płaci się tylko za czas wynajęcia fotobudki Mediabox (pakiety 2,3,4 godzinne) - Dla wszystkich Par z Trójmiasta i okolic DUŻE RABATY!
Na zdjęciach możemy umieścić dowolne grafiki i tekst! (imiona Pary Młodej, data ślubu itp.)
Do robienia fotek udostępniamy masę śmiesznych rzeczy :okulary, maski, sztuczne wąsy, kapelusze, afro, peruki i wiele innych!
Pamiątkowy album Tworzony dla Pary Młodej przez samych gości - jedno zdjęcie dostają na pamiątkę, drugie wklejają do albumu i opisują życzeniami!
Polecamy! Jesteśmy pierwszą firmą z "fotobudką" w Trójmieście!
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą na http://www.mediaboxpolska.pl - powołując się na ten post - niższa cena!
Zapraszamy! Mediabox Team :)
NAm atrakcje zgotowali bliscy znajomi rodzice świadkowie
mieliśmy znajomego który zagrał nam na saksofonie
kapele Kaszubska która w swietny nastroj wprawila całe towarzystwo
nasi rodzice zgotowali nam pokaz slajdów od naszego dziecinstwa do chwili ślubu
moja mam zaspiewała ( poniewaz ma talet i brała udział w telewizyjnym show)
zostal zamowiony pan łowczy z dzikiem
poniewaz kiedys tanczyłam moje kolezanki z zespołu przypomniały mi o ty ;) za co im dziekuje dawno tak sie nie usmiałam
Niestety wesele jest za krotkie aby wiele rzeczy wprowadzic w zycie a gosie chca sie rownież pobawic we własnym i naszym gronie nie mozna ich zbombardowac ;)
mieliśmy znajomego który zagrał nam na saksofonie
kapele Kaszubska która w swietny nastroj wprawila całe towarzystwo
nasi rodzice zgotowali nam pokaz slajdów od naszego dziecinstwa do chwili ślubu
moja mam zaspiewała ( poniewaz ma talet i brała udział w telewizyjnym show)
zostal zamowiony pan łowczy z dzikiem
poniewaz kiedys tanczyłam moje kolezanki z zespołu przypomniały mi o ty ;) za co im dziekuje dawno tak sie nie usmiałam
Niestety wesele jest za krotkie aby wiele rzeczy wprowadzic w zycie a gosie chca sie rownież pobawic we własnym i naszym gronie nie mozna ich zbombardowac ;)
atrakcje na wesele to temat rzeka, często ogranicza nas tylko budżet bo tak naprawdę firm oferujących dodatki jest cała masa. Spójrz tutaj http://slubwtrojmiescie.pl/dodatki-na-wesele/ bo widzę że nie wszystkie propozycje zostały opisane, może coś się z tego przyda :) pozdrowionka!
www.slubwtrojmiescie.pl - Trójmieski portal ślubny, zapraszam
Chetnie urozmaicimy wesele: pokazy baniek małych i dużoch, wytwirnice do baniek. Zapraszam:http://www.pokazybaniek.prv.pl
Przede wszystkim dobra muzyka i prowadzenie przez kogoś kto się na tym zna. Zobaczcie tutaj: elite-wesele.pl. Chłopaki jeżdżą właściwie po całej Polsce. Jak chcecie mają także atrakcje dodatkowe, wszelkie nowoczesne formy jak dekorowanie światłem, plazmy-multimedia, prezentacje zdjęć młodych i wizualizacje na plazmach, ciężki dym tam w ogóle zawodowy sprzęt oraz mniej lub bardziej oklepane atrakcje artystyczne: pokazy taneczne, barmani ,bar lodowy, elvis show. Co najważniejsze, można się dogadać, coś ztargować z ceny jak się bierze kilka atrakcji.
My mieliśmy zatrudniać kogoś do zabawiania ludzi na weselu, ale na szczęście właściciele sali, na której było organizowane wesele (Niagara w Białymstoku) powiedzieli, że można się z nimi dogadać i mają wodzireja. Wesele było super. Konkursy genialne, nie jakieś oklepane i na niskim poziomie, tylko fajne, krótkie konkursy.