Widok
ratunku, utonę:)
Zupełnie serio, szukam samotnego mężczyzny (formalnie i emocjonalinie wolnego) , koniecznie z dzieckiem lub dziećmi, który wybierze się ze mną i moimi dziećmi na dalekie wakacje nad ciepłe morze gdzies daleko w świecie?:) Nie umiem pływać i...nie lubię samotnie pić tych niewiarygodnie kolorowych drinków..wyjazd na początki sierpnia, .ps. to nie jest zagajenie do polemiki, więc czekam tylko na oważne "re"..
Lubie Was wszystkich ale czekam na "Jedynego"..:)
Lubie Was wszystkich ale czekam na "Jedynego"..:)
to ja już zgłupiałam :-)
Myślałam tak, jak Ty @mikro, ale potem, jak @sam mi przytoczył jej słowa, ze pojedzie z nią i jej dziećmi, to przyznałam jemu rację.
Ale teraz chyba stwierdzam, że jednak pierwsza myśl była najlepsza.
No cóż.... kobieta zamienną jest ;-))
Myślałam tak, jak Ty @mikro, ale potem, jak @sam mi przytoczył jej słowa, ze pojedzie z nią i jej dziećmi, to przyznałam jemu rację.
Ale teraz chyba stwierdzam, że jednak pierwsza myśl była najlepsza.
No cóż.... kobieta zamienną jest ;-))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....