Re: mąż odwleka posaidanie dzicka :-(
kasieńka umnie to narzeczony mnie nakłaniał juz od dłuższego czasu - on chciał ja nie- bałam sie, mam dobra prace z której nie chciałam rezygnować. A pozatym mamy mieszkanie, ale trzeba je...
rozwiń
kasieńka umnie to narzeczony mnie nakłaniał juz od dłuższego czasu - on chciał ja nie- bałam sie, mam dobra prace z której nie chciałam rezygnować. A pozatym mamy mieszkanie, ale trzeba je wremontować, to jeszcze kupic samochod, odłozyc troche pieniedzy i jeszcze wiele innych rzeczy.ja mam 28 lat on jest po 30 . Ale zdarzyła sie tak zwana wpadka i dla mnie ta istotka w brzuszku jest najwazniejsza. czasmi trzeba kogoś postawić przed faktem dokonanym ,żeby zrozumiał co jest ważne:)))
I powiem Ci,że bardzo sie ciesze ,że jeszce troszkę i będe mamą, mam nadzieje ze u Ciebie tez sie uda - trzymam kciuki:))))
zobacz wątek