Odpowiadasz na:

Re: badania alergologiczne na Polanki?

no być może jest tak, że te dzieci które są na testy leżą w izolatce, ale nie unikniesz wychodzenia na korytarz, jak leżałam w lutym to pierwszą godzinę byłam z babeczką której syn miał krztusiec... rozwiń

no być może jest tak, że te dzieci które są na testy leżą w izolatce, ale nie unikniesz wychodzenia na korytarz, jak leżałam w lutym to pierwszą godzinę byłam z babeczką której syn miał krztusiec :/, my z oskrzelami, inne dzieci też, z płucami .. w dodatku wyszliśmy stamtąd z rota :/ ..

generalnie leżałam nie ze względu na testy tylko właśnie oskrzela, ale lezałam miesiąc wcześniej piętro wyżej i poziom nieporównywalny ..

na tym alergologicznym mimo mojego sugerowania , że Młody może mieć pneumocystozę i nie możemy się wyleczyć, odpowiedzieli, że być może ma, ale mogą to zbadać dopiero w poniedziałek .. w niedzielę mnie wypuścili ..
musiałam zrobić płatne badanie na własną rękę co tylko potwierdziło moje przypuzczenia ... także nawet na tym przykładzie, lepiej się sami wyleczyliśmy niż na tym dziadowskim oddziale :/

zobacz wątek
12 lat temu
Sylwia_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry